"Ci, którzy służą na granicy, nie mogą dostawać metaforycznych strzałów z tyłu". Fogiel o "biedacelebrytach"

2021-11-10, 11:59

"Ci, którzy służą na granicy, nie mogą dostawać metaforycznych strzałów z tyłu". Fogiel o "biedacelebrytach"
Fogiel skrytykował zachowanie części opozycji i celebrytów. Foto: PAP/Piotr Polak

- Ci, którzy służą na granicy, potrzebują wsparcia. Oni mają tam bardzo trudno, są zagrożeni, w stanie ogromnego napięcia i nie mogą jeszcze dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, biedacelebrytów, nazywających ich "mordercami" - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Powiązany Artykuł

1200_policja_TT.jpg
Wulgarny, obraźliwy wpis Kurdej-Szatan wymierzony w Straż Graniczną. Prokuratura wszczęła dochodzenie

Fogiel, który był gościem programu "Kwadrans polityczny" w TVP1, podkreślił, że "sytuacja na granicy jest bezprecedensowa". - To najbardziej niebezpieczny moment od początku kryzysu migracyjnego - dodał.

Czytaj także:

Polityk zauważył, że wśród części opozycji i mediów nadal pojawiają się głosy, które są w kontrze do propaństwowych postaw.

- Ci, którzy służą na granicy, potrzebują wsparcia. Oni mają tam bardzo trudno, są zagrożeni, w stanie ogromnego napięcia i nie mogą jeszcze dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, biedacelebrytów, nazywających ich "mordercami" - podkreślił.

Powiązany Artykuł

kaminski 1200 (1).jpg
"Niektórzy politycy opozycji zrozumieli, że żarty się skończyły". Szef MSWiA o debacie w Sejmie

- Niestety niektóre media, zwłaszcza te bardzo chętnie szermujące nazwą "wolnych mediów", "niezależnych mediów", idą po prostu jak dzik w kartofle w dezinformacyjną narrację - ocenił wicerzecznik PiS.

Zwrócił uwagę, że w związku sytuacją na granicy, Bruksela opowiada się za sankcjami w postaci zniesienia przyspieszonej ścieżki wizowej dla białoruskich urzędników. Zaznaczył jednak, że trzeba rozmawiać o dalej idących decyzjach.

- Polska jest zwolennikiem mocniejszych sankcji i jeśli chodzi o ruch dla urzędników białoruskich, którzy są w to zamieszani, również, jeśli chodzi o poważne traktowanie zakazów współpracy firm europejskich. Chodzi na przykład o firmy leasingujące samoloty dla białoruskich linii lotniczych. Jeżeli uda się te umowy zakończyć z uwagi na sankcje, to zdecydowanie obniży możliwości transportowe - podkreślił wicerzecznik PiS. Jak dodał, potrzeba jest solidarna reakcja całej UE.

Relacje z Turcją

Fogiel pytany o zakup dronów od Turcji, w kontekście informacji, że wiele samolotów z migrantami dociera na Białoruś m.in. z terytorium Turcji, podkreślił, że temat pojawił się podczas debaty w Sejmie, premier Mateusz Morawiecki wskazywał, że Polska jest rozczarowana postawą Turcji.

- Jeżeli Turcja nie będzie skłonna zachować się jak lojalny partner i przyjąć naszych argumentów i wpłynąć na ograniczenie tego transportu (migrantów - red.) ze Stambułu, to rzeczywiście będziemy musieli zacząć działać w sposób adekwatny do tego, co się dzieje - zaznaczył.

tvp.info/PAP
pb

Polecane

Wróć do strony głównej