"Chęć odzyskania władzy przyćmiewa troskę o bezpieczeństwo państwa". Jabłoński odpowiada na wpis Tuska

2021-11-04, 19:56

"Chęć odzyskania władzy przyćmiewa troskę o bezpieczeństwo państwa". Jabłoński odpowiada na wpis Tuska
Donald Tusk. Foto: Verconer/Shutterstock

- Jeżeli jest się politykiem, który dąży do tego, żeby na Polskę były nakładane sankcje i cały czas w zasadzie sto procent jego działań skupia się na tym, żeby Polska była karana, atakowana przez instytucje zewnętrzne czy inne państwa, to powinno się bardzo ostrożnie rzucać oskarżeniami o zdradę stanu - mówi o wpisie Donald Tuska wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Paweł Jabłoński został zapytany przez portal wPolityce.pl o wpis szefa PO Donalda Tuska na Twitterze, w którym napisał on, że "Kongres USA dyskutuje o możliwych sankcjach na Polskę i wycofaniu wojsk amerykańskich z naszego kraju. Tego samego dnia PiS ustami posła Kowalskiego wskazuje 2027 rok jako datę referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii. Tak wygląda zdrada stanu".

Powiązany Artykuł

tusk 1200.jpg
"Tusk jest obciążeniem dla Platformy". Krytyczne słowa senatora PO o szefie partii

- To jest przykład tego, że Tusk bardzo mocno stara się doprowadzić do tego, żeby rzeczywiście na Polskę jakieś sankcje ktoś w końcu nałożył. Na tym posiedzeniu Komisji Helsińskiej było, z tego co wiemy, trzech członków Kongresu na 21 członków tej komisji, więc niewielkie zainteresowanie. Wypowiedź dotycząca sankcji pojawiła się ze strony przedstawicielki jakiejś organizacji pozarządowej. Natomiast oczywiście Tusk stara się stworzyć takie wrażenie, że sankcje mogą być na Polskę nakładane - powiedział wiceszef MSZ.

Dodał, że jest to konsekwentne działanie Tuska, "bo jego ludzie w Parlamencie Europejskim dopiero co nad tym głosowali".

Czytaj także:

- Dwa tygodnie temu było absolutnie haniebne głosowanie, gdy domagali się od Komisji Europejskiej, żeby wstrzymywała plan odbudowy, żeby nakładała na Polskę kary finansowe, dokonywała niekorzystnych dla Polski korekt finansowych. Z tym wszystkim głosowali przedstawiciele Platformy. Dzisiaj Tusk stara się najwyraźniej o to, żeby Polska była okładana kolejnymi sankcjami - powiedział Jabłoński. - To jest postawa absolutnie przekraczająca jakiekolwiek granice. Żaden polski obywatel nie powinien nigdy takich rzeczy robić, a co dopiero polityk, zwłaszcza taki, który kiedyś pełnił funkcję premiera rządu. To jest absolutnie niedopuszczalne. Mam nadzieję, że Donald Tusk przestanie starać się o to, by na Polskę były nakładane sankcje - dodał wiceszef MSZ.

"Gotowi są zaryzykować podstawowe interesy bezpieczeństwa"

Na uwagę, że Tusk "w tym samym wpisie oskarżył Zjednoczoną Prawicę o zdradę stanu" Jabłoński odpowiedział: "myślę, że jeżeli jest się politykiem, który dąży do tego, żeby na Polskę były nakładane sankcje i cały czas w zasadzie sto procent jego działań skupia się na tym, żeby Polska była karana, atakowana przez instytucje zewnętrzne czy inne państwa, to powinno się bardzo ostrożnie rzucać oskarżeniami o zdradę stanu, dlatego że ktoś może powiedzieć, że to jego działania wyczerpują właśnie te znamiona".

Ocenił także, że "głównym celem politycznym, jaki ma Tusk, jego partia, także inne partie opozycyjne, jest to, żeby wywierać tak dużą presję na Polskę, żeby doprowadzić do odzyskania przez Tuska władzy".

- To jest zasadniczy cel i ten cel przyćmiewa wszystko inne – przyćmiewa interes państwa, przyćmiewa podstawowe wydawałoby się zasady, jak na przykład troska o bezpieczeństwo państwa. Możemy to obserwować także w kontekście sytuacji na granicy z Białorusią, gdzie część polskiej opozycji w zasadzie otwarcie mówi to, czego oczekuje od niej Aleksander Łukaszenka. Winą za sytuację na granicy obciąża rząd polski, podczas gdy sto procent winy leży po stronie Łukaszenki - powiedział Jabłoński. - Jeżeli więc mamy w Polsce polityków, którzy do tego stopnia nie mają w sobie odpowiedzialności za państwo, że gotowi są zaryzykować podstawowe interesy bezpieczeństwa tylko po to, żeby doprowadzić do kryzysu państwa, osłabienia rządu i odzyskania władzy, to świadczy to o nich jak najgorzej - ocenił wiceszef MSZ.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej