Jak przekonać do szczepień na COVID-19? Dworczyk: długofalowa edukacja, nie przymus

2021-09-08, 11:01

Jak przekonać do szczepień na COVID-19? Dworczyk: długofalowa edukacja, nie przymus
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Dziurek

- Nie chcemy wprowadzać przymusu szczepień przeciw COVID-19, pozostaje nam długofalowa edukacja obliczona na zmianę postaw społecznych - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Przekazał, że nie ma też decyzji o odpłatności szczepień.

  • Pełnomocnik rządu ds. programu szczepień na COVID-19, Michał Dworczyk, podkreślał w rozmowie z Radiem ZET, że rząd nie planuje obowiązku szczepień
  • Jak mówił, są dwie metody wpłynięcia na ludzi, by jak najwięcej z nich się zaszczepiło: długofalowa edukacja, albo przymus 
  • - Nie chcemy wprowadzać przymusu szczepień przeciw COVID-19, pozostaje nam długofalowa edukacja - podkreślił
  • Dotychczas w Polsce na COVID-19 w pełni zaszczepiono ok 19 mln ludzi

Powiązany Artykuł

covid szpital 1200 free.jpg
"Chcemy uniknąć najgorszych scenariuszy, szczepmy się". Fogiel o możliwym lockdownie

Niemal 19 mln osób w Polsce jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. Jednak ich liczba od dłuższego czasu rośnie w niewielkim tempie. - Oczywistym jest fakt, żeby jak największa część populacji została zaszczepiona. To jest bezdyskusyjne - powiedział w Radiu ZET Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień. 

Edukacja, nie przymus

Pełnomocnik rządu ds. szczepień stwierdził, że "dorośli Polacy są sceptyczni wobec szczepień". Wskazał na dwie metody przekonania Polaków do szczepień - długofalowa edukacja lub przymus szczepień. - Edukacja, czyli długofalowy projekt zmierzający do zmian postaw społecznych, dzieci, młodzieży i osób starszych - mówił.

Posłuchaj

Do tej pory w Polsce wykonano prawie 36,5 miliona szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest prawie 19 milionów osób. Szczepionek jest znacznie więcej, niż chętnych do ich przyjęcia - relacja Joanna Stankiewicz (IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty

- Są zajęcia w szkole, MEiN ma cały program, w którym przekazywane są rzetelne informacje na temat szczepień, nie tylko przeciw COVID-19. Są webinaria organizowane dla rodziców, kampanie informacyjne, szereg działań obliczone na zmianę postaw społecznych. Tu na pewno nie będzie efektu z tygodnia na tydzień czy z miesiąca na miesiąc - podkreślił szef KPRM.

Czytaj także: 

Drugą metodą - według szefa KPRM - jest przymus szczepień. - My nie chcemy wprowadzać przymusu szczepień, pozostaje nam edukacja. To zadanie nie tylko dla polityków i rządu, ale całego społeczeństwa - zaznaczył Michał Dworczyk.

"Nie ma decyzji" w sprawie płatnych szczepień

Pełnomocnik rządu ds. szczepień pytany, od kiedy szczepionki będą płatne i ile będą kosztować, przekazał, że "nie ma takich decyzji". - Są różne propozycje wśród środowiska lekarzy, np. odpłatność szczepień. Dzisiaj za iniekcję płaci się 60 zł podmiotowi leczniczemu, ale szczepienia wyjazdowe są droższe. Pojawiły się pomysły wśród ekspertów, żeby wprowadzić odpłatność, ale nie ma decyzji w tej sprawie - powiedział Dworczyk.

Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller przekazał w środę, że rząd chce zagwarantować bezpłatne szczepienia przeciw COVID-19 we wrześniu i w październiku. - Docelowo system szczepień wróci do takiego systemu, w którym mówimy o refundacjach. Określone grupy społeczne będą miały refundowane szczepienia, natomiast na ten moment, jeszcze w tej chwili, cały czas te szczepienia mają charakter bezpłatny, ale później najprawdopodobniej przejdą systemu klasycznego refundowania szczepionek - podkreślił rzecznik rządu. 


mbl

Polecane

Wróć do strony głównej