Atak na szczepionkobus w Gdyni. Policja skieruje wnioski do sądu ws. agresorów

Michał Sienkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku powiedział w niedzielę, że policja skieruje do sądu 15 wniosków o ukaranie w związku z nielegalnym zgromadzeniem antyszczepionkowców, którzy w sobotę protestowali przed szczepionkobusem stojącym na gdyńskim bulwarze.

Powiązany Artykuł

"To trzeba piętnować". Niedzielski o zajściach przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim

-  O nielegalnym zgromadzeniu wiedzieliśmy dwa dni wcześniej. Funkcjonariusze cały czas zabezpieczali teren, gdzie stał szczepiokobus - dodał Sienkiewicz.

- Grupa kilkunastu osób zebrała się przy szczepionkobusie i krzyczała "Jesteście zabójcami" oraz "Jesteście dziećmi doktora Mengele". Szczepimy od dziewięciu miesięcy i pierwszy raz spotkaliśmy się z taką sytuacją - relacjonowała rzecznik Szpitali Pomorskich Małgorzata Pisarewicz.

Dodała, że akcja antyszczepionkowców musiała być wcześniej przygotowana.

• Nadchodzi kolejna fala pandemii? Na świecie rośnie liczba zakażeń, dominuje wariant Delta
• Minister zdrowia: nie dajmy się zakrzyczeć nielicznej grupie antyszczepionkowców

W lipcu gdyński szczepionkobus rozpoczął kursowanie po gdyńskich dzielnicach.

Mieszkańcy i turyści mogą wybrać, czy chcą się zaszczepić szczepionką Johnson&Johnson, czy Pfizer. W szczepionkobusie nie jest wymagana wcześniejsza rejestracja i umawianie wizyty. Wystarczy wybrać dogodny dla nas termin i lokalizację, a następnie udać się do punktu szczepień plenerowych.

fc