"Zakochałem się w Tusku". Urban komplementuje szefa PO w rozmowie z Jaruzelską

2021-07-22, 16:50

"Zakochałem się w Tusku". Urban komplementuje szefa PO w rozmowie z Jaruzelską
Donald Tusk i Jerzy Urban. Foto: shutterstock.com/paparazzza, Andrzej Hulimka/Forum

- Tusk to jest piękna melodia - stwierdził Jerzy Urban w wywiadzie dla Moniki Jaruzelskiej w programie internetowym "Monika Jaruzelska zaprasza". Dodał, że Tusk bardzo urósł w jego oczach, bo "jawił się samą mądrością, samym wdziękiem, kimś w wymiarze męża stanu". 

Już na początku wywiadu Urban stwierdził: "ja jestem polskim Polako-Żydem, ale mniejsza o tego Żyda. No Polakiem, wstyd powiedzieć, ale jestem Polakiem". 

Powiązany Artykuł

Strajk kobiet free shutt-1200.jpg
"Kolejny raz wyśmiewanie tradycji". Prof. Nalaskowski o krytyce słowa "cnota"

Jerzy Urban, były rzecznik rządu PRL i autor propagandy tamtego okresu rozmawiał z córką Wojciecha Jaruzelskiego Moniką Jaruzelską. Początek rozmowy dotyczył zmian w PO.

Urban stwierdził, że kiedy Donald Tusk był premierem, to on w swoim tygodniku "Nie" go nie "je***ł". – Ponieważ on liberał, a ja się uważałem za lewicowca, więc taka była moja psia powinność – mówił.

Miłość do Tuska

Jak stwierdziła sama Jaruzelska, Urban jest "zakochany w Tusku" czemu on zdecydowanie przytaknął. 

- Kiedy Tusk wyjechał do Brukseli i został "prezydentem Europy" to mieliśmy pierwszego od czasów Kwaśniewskiego, męża stanu i kogoś, kto na tle polskiej polityki był olśniewający. I wtedy zakochałem się w Tusku - mówił Urban. Jego zdaniem "polska polityka jest mizerna i żałosna, że Tusk jawi się jak motyl".

Czytaj także:

Urban przyznał, że teraz chętniej słucha Tuska niż kompozytorów klasycznych jak Beethoven, Bach czy Mozart. - Tusk to jest piękna melodia - stwierdził.

– Donald Tusk urósł w moich oczach, bo jawił się samą mądrością, samym wdziękiem, kimś w wymiarze męża stanu – powiedział.

Powiązany Artykuł

Brzydkie feministki

Po komentarzu Urbana, że "Kopacz była mało kobieca", Monika Jaruzelska dopytała o współczesne polskie feministki, których głównym hasłem jest słowo "wy*****alać", marzą po kościołach czy okazują swoją nagość w miejscach publicznych. Urban z ogromną pewnością stwierdził, że bardzo podobają mu się feministki, choć "niekiedy są to brzydactwa". - No trudno, jak jest feministka, to może być ropuchą, ale ważne że feministka - dodał po chwili. 

W rozmowie nie zabrakło antypolskich haseł oraz krytyki obecnej władzy i rodzimej polityki, czy śmiania się z braku w wiedzy historycznej u młodych ludzi. 

as

Polecane

Wróć do strony głównej