"UE nie może ingerować w organizację sądownictwa w Polsce". Wiceminister sprawiedliwości o opinii rzecznika TSUE
2021-05-20, 16:47
Unia Europejska nie ma żadnych kompetencji do ingerowania w organizację sądownictwa w państwie członkowskim - powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, odnosząc się do opinii rzecznika generalnego TSUE na temat delegowania sędziów.
Powiązany Artykuł
Zdaniem rzecznika, delegowanie w Polsce sędziów do sądów wyższej instancji, które może być zakończone według uznania Ministra Sprawiedliwości będącego Prokuratorem Generalnym, jest niezgodne z unijnym prawem.
Sebastian Kaleta powiedział, że jest to kolejna opinia, która próbuje ingerować w polską tożsamość ustrojową i jest opinią polityczną, a nie prawną. Wiceminister przypomniał, że przepisy dotyczące delegowania sędziów obowiązywały, gdy Polska wchodziła do Unii Europejskiej.
- Przepisy badane przez Trybunał w tym postępowaniu, są przepisami, które w konstrukcji istoty delegowania sędziów przez Ministra Sprawiedliwości obowiązują od 2002 roku. Nagle, w szeregu postępowań, próbuje się po pierwsze podważyć tę instytucję, po drugie próbuje się wykreować rzekomą kompetencję Unii Europejskiej do możliwości kreowania, oceniania tych przepisów - mówił Sebastian Kaleta.
Powiązany Artykuł
Reforma wymiaru sprawiedliwości
Wiceminister sprawiedliwości przywoływał orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego sprzed 2015 roku, stwierdzające zgodność tych regulacji z ustawą zasadniczą. Mówił także, że działania Unii mają doprowadzić do zastopowania reform wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
- Mamy do czynienia ze zorganizowaną operacją, mającą prowadzić do wspierania opozycji politycznej, która dąży do destabilizacji i anarchizacji naszego państwa. W całym tym procesie Trybunał Sprawiedliwości i organy europejskie chcą osiągnąć efekt dotyczący trwałego uzurpowania sobie kompetencji, których nie mają w traktatach, na eksperymentowaniu na Polsce, czyli ingerowaniu w organizację wymiaru sprawiedliwości - mówił wiceminister.
Rzecznik generalny TSUE odpowiedział na pytania Sądu Okręgowego w Warszawie w tej sprawie. Ta opinia to sugestia dla sędziów unijnego Trybunału Sprawiedliwości, którzy mogą wziąć ją pod uwagę, ale nie muszą. W większości przypadków jednak sędziowie wykorzystują opinie rzeczników generalnych przy wydawaniu orzeczeń. Werdyktu w tej sprawie należy się spodziewać za kilka miesięcy.
pkur