"Decyzje dot. wyborów korespondencyjnych zgodne z prawem". CIR przedstawił opinie ekspertów

2021-05-13, 16:02

"Decyzje dot. wyborów korespondencyjnych zgodne z prawem". CIR przedstawił opinie ekspertów
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Mateusz Szymanski / Shutterstock.com

Decyzje premiera Mateusza Morawieckiego skierowane do Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych miały podstawę prawną, a ich charakter był przygotowawczy - stwierdzono w opiniach prawnych dla Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowanych przez Centrum Informacyjne Rządu.

W czwartek Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport dotyczący organizacji planowanych na 10 maja ub.r. wyborów prezydenta, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną.

Powiązany Artykuł

Twitter sebastian kaleta free 1200.jpg
"Nie zgadzam się z tymi tezami". Wiceminister sprawiedliwości o raporcie NIK ws. wyborów

CIR przedstawia analizy prawne

Wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze. ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska. Wybory 10 maja jednak się nie odbyły. Zdaniem NIK przed 9 maja uprawniona do ich organizacji była wyłącznie PKW i nie było podstaw prawnych do tego, żeby premier wydawał jakiekolwiek polecenia Poczcie Polskiej i PWPW związane z wykonaniem i realizacją wyborów prezydenckich.

CIR oświadczyło w czwartek m.in., że wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były zgodne z prawem. Do tego oświadczenia Centrum dołączyło sześć ekspertyz i opinii prawnych, które sporządzili: prof. Marek Szydło, dr Krzysztof Wąsowski, kancelaria Brysiewicz i wspólnicy, dr hab. Adam Szafrański, kancelaria RKKW, Ośrodek Analiz Cegielskiego.

Czytaj również:

"Premier nie zarządził wyborów"

Prof. Szydło, przewodniczący Rady Legislacyjnej przy premierze, w swojej opinii ocenił, że obie decyzje premiera skierowane do przedsiębiorców publicznych, Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, "były i są zgodne z przepisami prawa powszechnie obowiązującego".

Powiązany Artykuł

Fogiel PAP Arch-1200.jpg
Radosław Fogiel: raport NIK jest niesprawiedliwy, kontrolerzy nie wzięli pod uwagę pandemii

"Prezes Rady Ministrów w obu omawianych decyzjach ani nie zarządził wyborów prezydenckich, ani nie zarządził w nich trybu głosowania korespondencyjnego. W decyzjach tych premier jedynie nakazał dwóm przedsiębiorcom publicznym, aby te rozpoczęły proces techniczno-organizacyjnego przygotowywania się do głosowania korespondencyjnego, tak jak to głosowanie przewidywały obowiązujące przepisy Kodeksu wyborczego" - stwierdził.

Wyjaśnił, że w warunkach stanu epidemii "zaktualizowały się dodatkowe ustawowe kompetencje" premiera. Na mocy art. 11 ust. 2 tzw. specustawy covidowej - dowodził prof. Szydło - premier "uzyskał uprawnienie do wydawania poleceń w formie decyzji administracyjnych, obowiązujących wskazane w tym przepisie podmioty, w celu przeciwdziałania chorobie zakaźnej COVID-19 wywoływanej wirusem SARS-CoV-2". Jak wskazał, uprawnionym celem takiej decyzji to prewencja szerzenia się COVID-19 i, jego zdaniem, obie decyzje premiera "w pełni realizowały ten właśnie cel ustawowy".

"Decyzje premiera miały charakter przygotowawczy"

Ośrodek Analiz Cegielskich również stwierdził, że decyzje te miały podstawę prawną. W ocenie prawników bez wpływu na tę konstatację pozostaje fakt, że decyzje wydano dwa dni przed wejściem w życie przepisu zawieszającego w stanie epidemii stosowanie Kodeksu wyborczego w zakresie ustalania przez Państwową Komisję Wyborczą wzoru kart i zarządzania ich druku, bo decyzje premiera nie były takim zarządzeniem. Decyzje premiera - jak wskazali - "miały charakter przygotowawczy, stawiając w stan gotowości przedsiębiorców, którym powierzony miał być druk kart wyborczych oraz doręczenia".

Podobnie w decyzji RKWW czytamy, że decyzje premiera skierowane do Poczty Polskiej i PWPW nie dotyczą czynności związanych z organizacją wyborów. Zdaniem autorów opinii decyzje te "stanowiły wyłącznie przygotowanie pomocy organizacyjnej dla ewentualnych działań organów wyborczych, a nie ich zastępowanie".

Powiązany Artykuł

Piotr Andrzejewski 1200.JPG
Wybory korespondencyjne. Piotr Andrzejewski: pozwalała na nie ustawa covidowa

Dr Krzysztof Wąsowki w swojej opinii także przywołał specustawę covidową. "Wydanie polecenia przez Prezesa Rady Ministrów zgodnie z realizowanym wnioskiem, w oparciu o regulację zawartą w art. 11 ust. 2 specustawy, należy ocenić jako działanie konieczne, niezbędne i wyjątkowe, ukierunkowane bezpośrednio na zwalczanie i zapobieganie epidemii. Stan epidemii podczas którego przeprowadzone mają zostać wybory na Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym, niewątpliwie uzasadnia wykorzystanie wprowadzonej w specustawie możliwości interwencji Prezesa Rady Ministrów" - zaznaczył.

Eksperci: działania oparte na "specustawie covidowej"

To zdanie podzielili także radcy prawni kancelarii Brysiewicz i wspólnicy. "Działania Prezesa Rady Ministrów podjęte na podstawie art. 11 Ustawy o Szczególnych Rozwiązaniach dokonane były na podstawie i w ramach obowiązującego porządku prawnego. Prezes RM nie przekroczył ich w zakresie swoich kompetencji wskazanych wyżej w wymienionym przepisie prawa" - napisali.

Również prof. Adam Szafrański stwierdził, że szef rządu wydając decyzje, "działał w zakresie swojej właściwości i na podstawie prawa, podejmując próbę ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID-19".

Według NIK jednak podstaw do wydania tych decyzji nie było. Koordynator kontroli Bogdan Skwarka, zaznaczył, że choć na podstawie art. 11 ust. 2 tzw. ustawy covidowej premier mógł wydawać polecenia spółkom i innym podmiotom, to nie było podstaw prawnych do tego, żeby "wydawał jakiekolwiek polecenia związane z wykonaniem wyborów i realizacją wyborów tym dwóm podmiotom". Skwarka wskazywał m.in., że zalecenie drukowania kart wyborczych było prerogatywą PKW, a decyzja skierowana do PWPW mówiła już o wydrukowaniu takich kart, choć nie było podstawy do jej wydania.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej