"Wsparcie najsłabszych i przyspieszenie postępowań". Romanowski o reformie prawa rodzinnego

2021-05-11, 16:24

"Wsparcie najsłabszych i przyspieszenie postępowań". Romanowski o reformie prawa rodzinnego
Marcin Romanowski. Foto: PAP/Marcin Obara

- Projekt reformy prawa rodzinnego ma na celu ochronę rodziny, wsparcie najsłabszych w szczególności dzieci oraz przyspieszenie, usprawnienie postępowań - poinformował wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

We wtorek w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa o projekcie reformy prawa rodzinnego, w której udział wzięli szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz wiceszef MS Marcin Romanowski.

Powiązany Artykuł

shutterstock_covid rozwód 1200 free.jpg
Wzrosła liczba rozwodów. Jakub Pacan: pewne skutki pandemii zostaną z nami na zawsze

Alimenty natychmiastowe

W trakcie konferencji wiceszef resortu sprawiedliwości zaznaczył, że projekt reformy prawa rodzinnego ma na celu ochronę rodziny, wsparcie najsłabszych, w szczególności dzieci oraz przyspieszenie, usprawnienie postępowań. - Można by rzecz takimi podstawowymi elementami w ramach tej nowelizacji są: po pierwsze wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych, po drugie rodzinnego postępowania informacyjnego oraz po trzecie całego kompleksu rozwiązań, które dotyczą ochrony dzieci przed przemocą oraz usprawnienia postępowania wykonawczego - podkreślił Marcin Romanowski.

Wskazał, że projekt alimentów natychmiastowych jest "pewną kontynuacją rozwiązań przyjętych w 2017 roku". - Chcemy przyspieszyć procedurę przyznawania alimentów, bo uznajemy, że dzieci nie powinny ponosić konsekwencji tego właśnie, że rodzice pozostają w konflikcie - zaznaczył.

- Proponujemy postępowanie nakazowe, które może trwać kilkanaście dni. Maksymalnie uproszczony formularz, który będzie dostępny również w internecie. Podstawowa dana, którą trzeba przekazać, to akt urodzenia dziecka. Nie ma również potrzeby, mając na względzie prostotę tego formularza, korzystać z adwokatów - tłumaczył.

Czytaj również:

Wysokość alimentów

Poinformował, że wysokość alimentów będzie zależała od dwóch czynników: minimalnego wynagrodzenia oraz od liczby dzieci. - W związku z tym proponujemy rozwiązania, które poniekąd wzorowane są na rozwiązaniach z innych krajów: z Niemiec czy z Austrii. Konsekwencja właśnie będzie taka, że wysokość alimentów będzie prostą funkcją minimalnego wynagrodzenia oraz liczby dzieci. W przypadku wzrostu minimalnego wynagrodzenia zmiana będzie mogła być przeliczana bez konieczności ponownego wydawania rozstrzygnięcia - wyjawił.

Powiązany Artykuł

TT Marlena Maląg 1200.jpg
Maląg o prorodzinnych rozwiązaniach Grupy V4: będziemy chcieli zainicjować wspólne dalsze działania

- Jeżeli ktoś chce według dotychczasowych zasad regulować swoje uprawnienia alimentacyjne będzie ta droga jak najbardziej otwarta. Jest również możliwość odwołania, ale co jest fundamentalne to to, że mamy do czynienia z natychmiastową wykonalnością - podał.

- Proponujemy również pewne rozstrzygnięcie, które ma na celu usprawnienie postępowania. Mianowicie ex lege wygaśnięcie obowiązków alimentacyjnych w momencie ukończenia 25. roku życia przez uprawnionego. To wynika z dotychczasowych doświadczeń, gdzie postępowania o wygaśnięcie uprawnienia alimentacyjnego przedłużało się na skutek obstrukcji uprawnionego - powiedział.

Chronić dziecko

Przekazał, że są wyjątki przedłużenia uprawnień alimentacyjnych. - W pierwszej kolejności będzie to dotyczyć dzieci, w stosunku do których stwierdzona jest niepełnosprawność. Również na wniosek uprawnionego sąd będzie mógł na ogólnych zasadach w wyjątkowych okolicznościach przyjąć uprawnienie alimentacyjne po upływie 25. roku życia - podkreślił.

- Druga sprawa to rodzinne postępowanie informacyjne, które wprowadzamy ma poprzedzać postępowanie o rozwód i separację. Ma na celu właśnie pojednanie małżonków, ale jeżeli to nie będzie możliwe to zapewnienie tego, aby rozwód następował bezkonfliktowo. To będzie dotyczyć tylko i wyłącznie sytuacji, w których są wspólne małoletnie dzieci. Taki jest cel regulacji, aby chronić dobro dziecka, które najczęściej i najbardziej cierpi w trakcie postępowań rozwodowych. Szczególnie takich postępowań, w których konflikt narasta, a postępowanie trwa miesiącami - dodał.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej