"Konstytucja mówi o większości głosów". Waldemar Buda wskazał sposób ratyfikacji decyzji ws. środków UE

2021-04-30, 15:45

"Konstytucja mówi o większości głosów". Waldemar Buda wskazał sposób ratyfikacji decyzji ws. środków UE
Waldemar Buda. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Wszystko wskazuje na to, że wokół projektu ustawy o ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE jest zbudowana większość. W piątek Krajowy Plan Odbudowy zostanie złożony Komisji Europejskiej i opublikowany - poinformował wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

Wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda zapewniał, że prace nad Krajowym Planem Odbudowy zmierzają ku końcowi.

Powiązany Artykuł

forum-1200.jpg
Trzaskowski wbrew Budce negocjuje pieniądze z rządem. Buda: samorządowcy chcą środków z UE

Przypomniał, że w piątek nad Krajowym Planem Odbudowy debatowała Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego, w wyniku której wydano wspólne oświadczenie strony rządowej i samorządowej i zdecydowano się na powołanie zespołu roboczego, który będzie pracował nad zasadami wdrażania KPO.

Prace nad projektem trwają

Buda podkreślił, że projekt Krajowego Planu Odbudowy był także konsultowany z prezydentami dużych miast, w tym Sopotu czy Lublina.

Zapewnił, że Krajowy Program Odbudowy będzie w piątek przyjęty przez rząd w zaktualizowanej formie.

- Niebawem po naszej konferencji KPO pojawi się na stronie internetowej, będzie możliwy do pobrania przez każdego z zainteresowanych i będzie możliwa ocena, jak ten dokument ewoluował w stosunku do pierwotnie opublikowanego - mówił wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej.

KPO zostanie "nieformalnie" wysłany KE

Buda poinformował ponadto, że po przyjęciu Krajowego Planu Odbudowy przez rząd zostanie on "nieformalnie" wysłany KE. Wiceszef MFiPR wyjaśnił, że z uwagi na fakt, że nie wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej przygotowały Krajowy Plan Odbudowy, Komisja Europejska przedłużyła o dwa tygodnie czas na wysłanie.

Wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej przekazał, że Polska prześle dokument KE jeszcze w piątek.

- My dzisiaj składamy ten dokument nieformalnie i dajemy sobie szanse na dyskusję i dialog techniczny z KE - mówił Buda.

Powiązany Artykuł

waldemar buda pap 1200.jpg
"Jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia na najbliższe 2-2,5 roku". Buda o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy

Przypomniał, że 4 maja odbędzie się w Sejmie głosowanie nad projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o systemie zasobów własnych.

- Wszystko wskazuje na to, że jest zbudowana większość wokół tego projektu - poinformował Buda.

Dodał także, że: "bardzo nas cieszą również deklaracje innych środowisk parlamentarnych, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, a które opowiadają się i skłaniają ku poparciu tego projektu".

Państwa członkowskie miały przedstawić KE Plan Odbudowy do 30 kwietnia

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) jest podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy. Taki dokument musi przygotować każde państwo członkowskie i - zgodnie z pierwotnym terminem - miało przedstawić Komisji Europejskiej do 30 kwietnia, czyli do piątku. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 miliardów euro. Na tę kwotę składa się 23,9 miliarda euro dotacji i 34,2 miliarda euro pożyczek.

W Polsce Krajowy Plan Odbudowy będzie miał formę uchwały rządu, która nie podlega dalszej procedurze legislacyjnej w parlamencie.

We wtorek natomiast Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie UE, który został przekazany do Sejmu. Od ratyfikacji tej ustawy zależy uruchomienie unijnego budżetu na lata 2021-2027, a także Instrumentu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (nazywanego Funduszem Odbudowy), czyli w sumie 770 mld zł dla Polski w najbliższych latach.

Co na to konstytucja?

- Konstytucja jasno mówi, jaka większość obowiązuje w takich sytuacjach, jak głosowanie nad projektem ustawy o ratyfikacji decyzji ws. systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Nie ma najmniejszych wątpliwości, to jest zwykła większość głosów - powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Wątpliwości m.in. KO, PSL i Konfederacji związane ze sposobem głosowania nad projektem ustawy o ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej w sprawie zwiększenia zasobów własnych UE, Buda był pytany w piątek na konferencji prasowej. Zdaniem części opozycji w tej sprawie powinno zostać zastosowane głosowanie większością 2/3 głosów.

- Konstytucja w sposób jasny mówi, jaka większość obowiązuje przy tego typu sytuacjach. Nie ma tutaj najmniejszych wątpliwości, że to jest zwykła większość głosów - powiedział Buda.

Powiązany Artykuł

free wiatraki droga energia KPO 1200.png
Powstanie zespół roboczy nad pracami Krajowego Planu Odbudowy. "Deklaracja dalszej współpracy"

Stwierdził też, że oczekiwanie opozycji, iż głosowanie powinno odbyć się większością 2/3, nie może być spełnione. Dodał, że poprzednie głosowania w przypadku podobnych projektów "również odbywały się zwykłą większością głosów".

Buda ocenił, iż oczekiwania opozycji są wysuwane wyłącznie po to, aby mieć pretekst do głosowania przeciw projektowi. - Ten warunek nie jest możliwy do spełnienia, bo jest niezgodny z brzemieniem i interpretacją konstytucji - przekonywał wiceminister.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie Unii Europejskiej, która dotyczy Funduszu Odbudowy gospodarek państw unijnych po pandemii. Sejm ma się zająć nim na dodatkowym posiedzeniu 4 maja.

Wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów

Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków - zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.

Opozycja uważa, że głosowanie nad projektem ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie zwiększenia zasobów własnych UE powinno odbyć się w oparciu o art. 90 konstytucji. Zgodnie z tym artykułem, ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, na podstawie której Polska przekazuje organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Czytaj także:

Z kolei art. 89 konstytucji mówi, że ratyfikacja umowy międzynarodowej wymaga zgody wyrażonej w ustawie - uchwalanej zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby - jeżeli umowa dotyczy: pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych, wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w konstytucji członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej, znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym, spraw uregulowanych w ustawie lub w których konstytucja wymaga ustawy.

Przedstawiciele rządu, w tym m.in. minister ds. Unii Europejskiej Konrad Szymański informowali w ubiegłych tygodniach, że projekt ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie zasobów własnych UE powinien zostać głosowany w Sejmie zwykłą większością głosów, tak jak miało to miejsce w podobnych przypadkach w przeszłości. 

nt

Polecane

Wróć do strony głównej