Strajk Kobiet stawia Lewicy ultimatum. "Doba na ogarnięcie albo…"

2021-04-28, 11:30

Strajk Kobiet stawia Lewicy ultimatum. "Doba na ogarnięcie albo…"
Strajk Kobiet postawił Lewicy ultimatum . Foto: Forum/Aleksiej Witwicki; Twitter: @strajkkobiet, @mlodalewica_

"W sprawie Lewicy ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy" - możemy przeczytać na twitterowym koncie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Organizacja nie kryje swojego oburzenia po spotkaniu premiera z przedstawicielami Lewicy. Strajk Kobiet zaliczył jednak dosyć dużą wpadkę.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami Lewicy ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy. Obie strony zgodnie stwierdziły, że rozmowy zakończyły się owocnym porozumieniem. Jak przekazał Robert Biedroń, rząd zgodził się na wszystkie warunki przedstawione przez Lewicę.

Powiązany Artykuł

1200_Biedroń_PAP.png
"Wyborcy! Zapamiętajcie ten dzień". Politycy KO czują się zdradzeni przez Lewicę

Pomimo iż zarówno Fundusz Odbudowy jak i Krajowy Plan Odbudowy to pieniądze, które mają zostać przeznaczone na m.in.: poprawę trudnej sytuacji wywołanej pandemią koronawirusa, zarówno opozycja (w szczególności Platforma Obywatelska) jak i właśnie Strajk Kobiet otwarcie krytykują Lewicę, oskarżając ją o "zdradę", przedkładając politykę nad dobro Polaków.  

Ultimatum Strajku Kobiet

Organizacja, jaką jest Ogólnopolski Strajk Kobiet, otwarcie skrytykowała Lewicę za samo spotkanie z premierem, stawiając jej… ultimatum.

"W sprawie Lewicy ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy" – czytamy w twitterowym wpisie Stajku Kobiet. "Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik" – dodano.

Na jego wypełnienie partia dostała dobę. Strajk Kobiet nie określił jednak – poza słowami "ogarnięcie się", co Lewica miałaby zrobić.

Powiązany Artykuł

1200_Żukowska_Forum.png
"Są niespójni w działaniu. My robimy politykę, a nie PR". Lewica krytykuje KO

Dodatkowo organizacja straszy "ogólnopolską akcją wybijania głupoty z głowy Lewicy". Tutaj także nie określono, jakie działania działaczki zamierzają podjąć.

Czytaj także: 

Strajkowi odpowiedziała młodzieżówka Lewicy, która zapewniła o swoim wsparciu dla "praw kobiet, legalnej aborcji, edukacji seksualnej, godnej opieki okołoporodowej i dla osób z niepełnosprawnościami". "Czy to samo może zadeklarować Strajk Kobiet, który atakuje najbardziej feministyczne ugrupowanie w Polsce?" – dodano.

"Twarde" ultimatum i… pomyłka

Ultimatum Strajku Kobiet dość szybko spotkało się z brakiem przychylności ze strony internautów, którzy w ekspresowym tempie wytknęli organizacji błąd w samym ultimatum.

Jak zauważyli obserwatorzy, działaczki oznaczyły w poście… nie tę Lewicę, a prywatne konto użytkownika Twittera.

Przedstawiciele Lewicy nie odpowiedzieli jak dotąd na postawione ultimatum.

twitter/as

Polecane

Wróć do strony głównej