"Za tę cenę z kranów powinno płynąć dobre wino". Internauci o sposobie naliczania opłat za śmieci w Warszawie

2021-04-15, 10:11

"Za tę cenę z kranów powinno płynąć dobre wino". Internauci o sposobie naliczania opłat za śmieci w Warszawie
Od 1 kwietnia mieszkańcy Warszawy zapłacą więcej za śmieci. . Foto: Mateusz Wlodarczyk/Forum; Twitter

Nie milkną echa decyzji władz Warszawy o zmianie sposobu naliczania opłat za śmieci. Okazuje się bowiem, że na zmianie najbardziej ucierpią wielodzietne rodziny. Ich opłaty niebawem wzrosną nawet czterokrotnie. Tymczasem w interncie rozbrzmiewają hasła: "oszczędny warszawiak - śmierdzący warszawiak".

Początkowe oburzenie, wręcz wściekłość, internauci próbują zamienić w śmiech. Zdaniem wielu osób, za tak wysoką cenę z kranów powinno "lecieć przynajmniej dobrej jakości wino".

Olbrzymie podwyżki

Kontrowersyjne zmiany w stolicy, obowiązują do 1 kwietnia br. Rada miasta st. Warszawy postanowiła o wprowadzeniu metody naliczania opłat za śmieci uzależniony od ilości zużytej wody.

"Rafał Trzaskowski chce podwyższyć ceny wody, żeby zachęcić mieszkańców do jej oszczędzania. Powiększenie płatnej strefy parkowania ma zachęcić mieszkańców do sprzedaży samochodów, żeby mieli za co opłacić rachunki. Prezydent, na którego mieszkańcy Warszawy nie zasługują" – oceniają w sposób żartobliwy, niektórzy internauci.

Powiązany Artykuł

1200_śmieci_shutterstock.jpg
Drożeje wywóz śmieci w Warszawie. Pięcioosobowa rodzina może zapłacić nawet 250 zł

Do tej pory mieszkańcy stolicy za śmieci płacili stałą kwotę: 65 zł od mieszkania oraz 94 zł od domku jednorodzinnego. W tej chwili, wielu mieszkańców alarmuje, że ich rachunki przekraczają 200 zł, a niektórzy zapłacą nawet 300-400 zł.

Droższe mycie, droższe parkowanie

Powodem żartów wśród internautów jest nie tylko podwyższenie opłaty za śmieci, ale także planowane przez władze stolicy rozszerzenie strefy płatnego parkowania. Ratusz chce powiększyć ten obszar o kolejne dzielnice: Ochotę i Żoliborz. Pojawią się też specjalne abonamenty po 600 zł rocznie i gigantyczne podwyżki za parkowanie drugiego auta.

Prezydent Trzaskowski zachęcił, aby nie używać wody zbyt rozrzutnie.

Internauci podnoszą jednak ważną kwestię. To właśnie w czasie epidemii powinno się zachęcać do mycia i zachowywania higieny niż odwrotnie.

as

Polecane

Wróć do strony głównej