Ustawa o likwidacji OFE. Nad rządowym projektem pracują dwie sejmowe komisje
2021-03-24, 16:30
Dwie sejmowe komisje pracują dziś nad rządowym projektem ustawy dotyczącym Otwartych Funduszy Emerytalnych. Przepisy zakładają ich likwidację i przeniesienie środków na Indywidualne Konta Emerytalne lub do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wiceminister funduszy Waldemar Buda w trakcie posiedzenia komisji powiedział, że OFE po reformie z 2014 roku w ocenie rządu przestały spełniać swoją funkcję, a znaczna część osób zrezygnowała z tego filaru zabezpieczenia emerytalnego. - Mało kto już odkłada składki w OFE, tam nie ma przyrostu tych składek, dlatego można powiedzieć, że jest on wymierający poprzez te wcześniejsze decyzje. Tak jak było zapowiedziane Polakom w 1998 roku, tak chcielibyśmy tego zdania dotrzymać - to znaczy środki miały być prywatne i chcemy, żeby stały się prywatne - mówił Waldemar Buda.
Powiązany Artykuł
Zmiana OFE w IKE. Rząd proponuje dwa warianty przeniesienia pieniędzy
Większość opozycji krytykuje projekt, przede wszystkim zapis związany z opłatą w wysokości 15 procent wartości zgromadzonych środków na rachunku OFE, jeśli płatnik zdecyduje się na przeniesienie środków do IKE. Z kolei strona rządowa argumentuje, że opłata jest sprawiedliwa, ponieważ środki na IKE są całkowicie prywatne w przeciwieństwie do środków w ZUS. Oprócz tego emerytura z ZUS jest opodatkowana.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej i wiceprzewodnicząca komisji finansów Izabela Leszczyna powiedziała, że zdaniem jej klubu parlamentarnego wybór między IKE lub ZUS na takich zasadach jest niesprawiedliwy. KO chce odrzucenia projektu w całości. - Stawianie takiej alternatywy, że albo muszę rządowi oddać 15 procent, albo muszę stracić dziedziczenie środków w ZUS, jest po prostu skrajnie niesprawiedliwe - powiedziała Izabela Leszczyna.
Posłuchaj
Z kolei według posła Lewicy Adriana Zandberga z partii Razem tylko państwo jest "realnym gwarantem" emerytur. Jego klub jest przeciwny domyślnemu wyborowi IKE w projekcie ustawy. - Jeśli już taki mechanizm wprowadzacie, to domyślne powinno być to, że środki zostają w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Widać, że głównym celem jest skasowanie po drodze tych 15 procent środków, kiedy idą one trwale do prywatnych instytucji finansowych - mówił Adrian Zandberg.
Większość przepisów - według projektu ustawy - miałoby wejść w życie 1 czerwca tego roku. Natomiast do 2 sierpnia uczestnicy OFE mieliby czas na podjęcie decyzji, dokąd chcą przekazać środki z funduszy.
kb