Mężczyzna, który podpalił się na stacji benzynowej, trafił do szpitala w Krakowie. Jest w ciężkim stanie

2021-03-21, 12:45

Mężczyzna, który podpalił się na stacji benzynowej, trafił do szpitala w Krakowie. Jest w ciężkim stanie
Zdj ilustracyjne. Foto: PAP/Adam Warżawa

"Mężczyzna, który w sobotę wieczorem podpalił się na jednej ze stacji benzynowych w Gdańsku, został w nocy przetransportowany helikopterem do Małopolskiego Centrum Oparzeń w Krakowie. Jego stan jest ciężki" - podał w niedzielę portal trójmiasto.pl.

Do tragedii doszło w sobotę wieczorem, przed godz. 20 na stacji paliw przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku Oliwie. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe.

Powiązany Artykuł

Badylak_663_364.jpg
Samospalenie Walentego Badylaka - krzyk protestu przeciw ukrywaniu prawdy o Katyniu

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna przyszedł na stację, nalał benzynę do przedmiotu przypominającego kanister, a następnie oblał się nią i podpalił. Wszystkie okoliczności tej sprawy są przez nas sprawdzane - przekazała nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Mężczyznę w ciężkim stanie przewieziono do jednego z gdańskich szpitali. W niedzielę portal trójmiasto.pl poinformował, że ze względu na stopień odniesionych obrażeń jeszcze w nocy został on przetransportowany śmigłowcem do Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie, gdzie działa Małopolskie Centrum Oparzeń.

Czytaj także:

Nieoficjalne informacje

Powiązany Artykuł

tyb1200.jpg
Samospalenie Tybetańczyka w proteście przeciwko ograniczaniu praw rdzennych mieszkańców Tybetu

Lokalne media podają, powołując się na nieoficjalne doniesienia, że mężczyzna ma mieć związek z zabójstwem 57-latka, którego ciało znaleziono w sobotę w jednej z kamienic przy ul. Wybickiego w Kościerzynie.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk nie potwierdza informacji, że dwudziestokilkulatek, który podpalił się na stacji jest podejrzewany o udział w tej zbrodni.

- Jesteśmy w trakcie ustaleń, czy jest to mężczyzna poszukiwany przez nas jako osoba, która mieszkała z denatem - powiedziała PAP Wawryniuk.

jbt

Polecane

Wróć do strony głównej