Awantura w PO ws. aborcji. Piotr Uściński: oczekiwałbym nieco więcej pokory wobec ochrony życia

2021-02-15, 11:23

Awantura w PO ws. aborcji. Piotr Uściński: oczekiwałbym nieco więcej pokory wobec ochrony życia
Piotr Uściński . Foto: Mateusz Włodarczyk/Forum

W Platformie Obywatelskiej trwa kłótnia o to, jakie stanowisko przyjąć ws. aborcji. Barbara Nowacka, Sławomir Nitras i Agnieszka Pomaska zaatakowali już publicznie Andrzeja Halickiego za obronę kompromisu z 1993 r. - Ten twór się sypie - powiedział portalowi tvp.info Piotr Uściński (PiS). Podkreślił, że "w PO zna wielu obrońców życia, którzy dotąd siedzieli cicho".

Wszystko wskazuje na to, że zespół Platformy Obywatelskiej pod kierownictwem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej planuje zliberalizować kierunek partii ws. aborcji. To wywołuje sprzeciw w partii. Jak donosi RMF FM, już co najmniej 20 posłów ostro sprzeciwiło się takiemu "skrętowi w lewo". Wielu kolejnych dodaje, że nie chcą, by PO stała się ugrupowaniem lewicowym.

Powiązany Artykuł

PO 1200 forum.jpg
PO podzielona ws. aborcji. Reszta formacji tworzących KO wspiera aborcję "na życzenie" do 12 tygodnia

Tylko w ciągu ostatniego weekendu doszło do wielu starć. Paweł Zalewski napisał na Twitterze, że jeżeli opozycja utożsami się z aborcją na życzenie, PiS wygra następne wybory. Podobnego zdania był Andrzej Halicki (PO), który dodał, że większość działaczy Platformy chce przywrócenia niedawnego kompromisu.

- To se nie vrati - odpowiedziała Katarzyna Lubnauer i opowiedziała się za większym dostępem do aborcji na życzenie.  Z kolei Barbara Nowacka i Agnieszka Pomaska zaatakowały Halickiego pisząc, że "to beznadzieja i obłuda zgrywać Europejczyka w PE, gdy jest się za średniowieczem dla Polek w kraju" oraz zaapelowały, by "nie narzucać kobietom, co mogą, a czego nie".

- Nie zgadzam się, by ktoś mówił do Andrzeja Halickiego, że ma spadać - odezwała się wówczas Joanna Kluzik-Rostkowska (KO). Emocji jest więc wiele, a Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiada, że to dopiero początek: PO rozważa nie tylko chęć przywrócenia trzeciej przesłanki do przerywania ciąży, ale nawet zaproponowanie nowej - czwartej.

Konstytucja na sztandarach

– To próba łamania prawa. Konstytucja chroni życie każdego człowieka. Ten zapis konstytucyjny został już na przestrzeni lat kilkukrotnie potwierdzony przez TK, w różnym składzie Trybunału. Jest więc oczywiste, że rozszerzanie aborcji i możliwości zabijania nienarodzonych dzieci będzie sprzeczne z prawem - tlumaczył portalowi tvp.info Piotr Uściński, jeden z autorów wniosku do TK o zbadanie, czy tzw. aborcja eugeniczna jest zgodna z polskim prawem.

Poseł PiS podkreślił, że Platforma "na swoje sztandary często brała konstytucję, więc teraz powinna okazać szacunek zapisom tego dokumentu".

- Znam w PO wielu polityków, o których wiem, że są za ochroną życia. Do tej pory ciężko im było, ale często siedzieli dość cicho. Myślę jednak, że w takiej sytuacji przestaną milczeć i w obliczu propozycji zabijania dzieci nienarodzonych zabiorą głos - stwierdził polityk.

"Może posypią głowy popiołem"

Piotr Uściński zaznaczył, że nie życzy Platformie źle, więc chciałby, żeby "otrząsnęła się w temacie ochrony życia".

- Za dwa dni środa popielcowa, więc może posypią głowy popiołem. Oczekiwałbym nieco więcej pokory wobec ochrony życia. Platforma próbowała być partią centroprawicową. Jeśli chce nią pozostać, musi szanować życie ludzkie. Jeśli tego nie zrobi, jeszcze bardziej skręci w lewo. Wielu członków partii może tego nie wytrzymać - wyjaśnił.

Czytaj także:

Poseł PiS chciałby, aby skrzydło konserwatywne w PO walczyło o swoje. Ma nadzieję, że w każdym ugrupowaniu będą zwolennicy życia, którzy powstrzymają swoje partie przed radykalnymi lewicowymi postulatami.

- Ja chciałbym, aby w PO konserwatyści zostali, ale nie wróżę im dobrze. Wygląda na to, że ten twór się posypie. Trudno znaleźć spójność między Pawłem Poncyljuszem a Barbarą Nowacką - dodał.

Na koniec Uściński podkreślił, że część Platformy Obywatelskiej wybrała sobie trudny moment na walkę ws. liberalizacji aborcji.

- Mamy początek Wielkiego Postu. Przecież część posłów PO przyznaje się do wiary katolickiej. Myślę, że gdy w środę pójdą do kościołów posypać głowy popiołem, jakieś otrzeźwienie do nich przyjdzie - oznajmił.


TVP Info

Polecane

Wróć do strony głównej