Czesi chcą sprzedawać w marketach więcej żywności własnej produkcji. Grzegorz Puda: jesteśmy tym zaniepokojeni

2021-01-28, 15:45

Czesi chcą sprzedawać w marketach więcej żywności własnej produkcji. Grzegorz Puda: jesteśmy tym zaniepokojeni
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że chce by powrót do stawek podatku VAT sprzed ich obniżenia w ramach tarczy antyinflacyjnej odbywał się łagodnie. Foto: Robert Bartosewicz / Polskie Radio

Kilka dni temu Czeska Izba Poselska przyjęła regulacje, zgodnie z którymi sklepy o powierzchni powyżej 400 metrów kwadratowych od przyszłego roku mają sprzedawać 55 procent artykułów rolno-spożywczych wyprodukowanych w tym kraju. Do 2028 roku ten wskaźnik ma wynieść 73 procent.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda powiedział, że Polska jest zaniepokojona nowymi przepisami dotyczącymi sprzedaży żywności w Czechach.

Powiązany Artykuł

shutterstock owoce jabłka mythja 1200.jpg
Pomimo pandemii eksport polskiej żywności w 2020 roku był większy niż w 2019

Zastrzeżenia w tej sprawie zgłosiło osiem państw unijnych, w tym Polska. Minister rolnictwa Grzegorz Puda uważa, że obowiązkowe limity czeskich producentów w sklepach będą "barierą w dostępie do rynku czeskiego dla polskich eksporterów żywności".

- Tworzenie sztucznych barier dla wymiany handlowej jest również szkodliwe dla takich dobrych relacji sąsiedzkich - oświadczył.

"Są jednym z ważniejszych partnerów handlowych"

Minister Puda przypomniał, że Czechy są dla Polski jednym z ważniejszych partnerów handlowych jeśli chodzi o wymianę artykułami rolno-spożywczymi. Dodał, że w 2019 roku eksport tych towarów do naszych południowych sąsiadów wyniósł ponad 1,5 miliarda euro.

- Chcielibyśmy nadal, aby ten przepływ towarów mógł funkcjonować w ten sam sposób, a żeby to mogło tak wyglądać, to te zapisy, które zostały zaproponowane, musimy wykluczyć - stwierdził szef resortu rolnictwa.

Minister zamiast wprowadzenia tych przepisów, proponuje budowanie świadomości i patriotyzmu konsumenckiego.

Rozwiązaniami przyjętymi przez czeskich posłów zajmie się jeszcze Senat.

bartos

Polecane

Wróć do strony głównej