Wstrzymana publikacja książki o akcji #UwolnićOmara. Co wpłynęło na taką decyzję?

W ubiegłym roku ukazał się reportaż autorstwa dziennikarki Karoliny Bacy-Pogorzelskiej i reportera TVN Piotra Czabana poświęcony historii Syryjczyka Omara Al-Halabiego. Ukazywał on życie mężczyzny oraz jego rodziny w kraju objętym wojną. Za sprawą akcji #UwolnićOmara, bohaterom dokumentu udało się uzyskać azyl w Polsce. Zwieńczeniem inicjatywy miała być wspólnie napisana książka. 

Powiązany Artykuł

Izraelski ostrzał rakietowy w Syrii. Są zabici i ranni

Za publikację miało odpowiadać Wydawnictwo SQN. W swoich mediach społecznościowych Baca-Pogorzelska, relacjonowała proces pisania. W grudniu udostępniła informację, że autorzy mają jeszcze dwa miesiące do terminu oddania książki. 

8 stycznia dziennikarka poinformowała na Twitterze, że tekst jest gotowy. 

Czytaj dalej:

• Syria: atak islamistów na autobus, nie żyje co najmniej 9 osób
• Eksplozja gazociągu w Syrii, w kraju powoli wraca prąd. Rząd: to był atak terrorystyczny

Wstrzymanie publikacji

Jak podaje portal tvp.info, do publikacji książki póki co jednak nie dojdzie. Wydawnictwo wstrzymało publikację. Informację tę potwierdził dyrektor marketingu firmy, Piotr Stokłosa. Jak tłumaczył - "premiera książki została zawieszona". 

Dyrektor wyjaśnił także, że publikacja była "jedynie wstępnie wpisana w plany wydawnicze".

Z kolei Baca-Pogorzelska pytana przez portal tvp.info o wstrzymanie publikacji poinformowała, że "prace zostały zawieszone" na podstawie wspólnej decyzji autorów.

- Potrzebna była inna formuła, szersze podejście do tematu. Mnie nadal wiąże umowa z Wydawnictwem SQN i szukamy odpowiedniego podejścia do tematu. Wojna w Syrii trwa już 10 lat. Nie chcemy o tym zapominać - deklaruje dziennikarka.

Prawdziwy powód?

Według tvp.info powodem wstrzymania publikacji są informacje o tym, że Syryjczyk miał się dopuścić przemocy wobec żony. Chodzi o wydarzenia z 27 grudnia ubiegłego roku. Jak informował portal tvp.info, do mieszkania na warszawskiej Ochocie została wówczas wezwana policja. Syryjczyk miał pobić kobietę. Funkcjonariusze na ścianach i kanapie mieszkania zauważyli krew. 

Omarowi Al-Halabiemu założono niebieską kartę, a jego ranną żonę pogotowie zabrało do szpitala. Później cała rodzina wyjechała z Warszawy.

Jak przekazała tvp.info rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz, w styczniu zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie z artykułu 157 par. 1 Kodeksu karnego, dotyczącego naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia oraz spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku zdrowia.

jtw/ tvp.info