Szczepienia celebrytów. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej: rzetelne wyjaśnienia należą się każdemu

2021-01-03, 09:29

Szczepienia celebrytów. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej: rzetelne wyjaśnienia należą się każdemu
Szczepienia personelu medycznego i administracyjnego. Foto: PAP/Adam Warżawa

- Wyjaśnienie sprawy ze szczepieniami jest konieczne (...) To niedopuszczalne, bo "ktoś coś komuś powiedział". Powinno być jasno powiedziane: czy to pod osłoną nocy, czy ci aktorzy zostali wykorzystani w jakiś sposób, czy mieli być ambasadorami szczepień – powiedział prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Powiązany Artykuł

collage 1200.jpg
Szczepienia poza kolejnością. Na liście nazwiska kolejnych celebrytów

Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w czwartek, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

W Radiu ZET prof. Andrzej Matyjaprezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że w tej sprawie "rzetelne wyjaśnienia należą się każdemu Polakowi i każdej Polce".

Czytaj także:

– To niedopuszczalne, bo "ktoś coś komuś powiedział". Powinno być jasno powiedziane: czy to pod osłoną nocy, czy ci aktorzy zostali wykorzystani w jakiś sposób, czy mieli być ambasadorami szczepień. Wyjaśnienie sprawy ze szczepieniami jest konieczne. Nikt nie dostał dodatkowych szczepionek. Teraz jest szczepiony personel medyczny – mówił prof. Matyja.

– Wcześniej mówiono, że jest jakiś opór, że nie wszyscy z personelu chcą się zaszczepić, okazało się coś innego.  W tej chwili w Polsce jest większy popyt niż podaż na szczepionkę  – podkreślił.

Szczepienia poza kolejnością

Komentarze na temat szczepień osób, które nie są pracownikami ochrony zdrowia, wywołała m.in. informacja o zaszczepieniu się byłego premiera, europosła SLD Leszka Millera. O zaszczepieniu przeciw COVID-19 poinformowała też aktorka Krystyna Janda.

Polsat News poinformował, że poza nimi szczepionkę przyjęli także inni aktorzy: Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna, Andrzej Seweryn i jego córka Maria Seweryn. Szczepione przyjęła też Magda Umer, która w opublikowanym oświadczeniu postanowiła wyjaśnić, dlaczego się zaszczepiła. Z kolei w  najnowszym wydaniu "Faktów" potwierdzono, że Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN również został zaszczepiony na koronawirusa.

O fakcie przyjęcia szczepionki 31 grudnia w mediach społecznościowych informował też starosta opatowski Tomasz Staniek. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował na Twitterze, że "starosta został usunięty ze struktur partii".

Szczepionki przeciwko COVID-19 są opracowywane zgodnie z tymi samymi wymogami dotyczącymi jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, jak w przypadku innych produktów leczniczych (opr. Maria Samczuk/PAP)

dn/radiozet/PAP/tvpinfo

Polecane

Wróć do strony głównej