"Rozważamy kroki prawne". Rzecznik KGP o publikowaniu danych i wizerunków policjantów

2020-11-21, 07:14

"Rozważamy kroki prawne". Rzecznik KGP o publikowaniu danych i wizerunków policjantów
Policjanci podczas piątkowego protestu przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Na różnego rodzaju profilach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nazwiska policjantów, którzy mieli rzekomo uczestniczyć w czynnościach w trakcie nielegalnego zgromadzenia strajku kobiet - powiedział w piątek rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że kierownictwo policji rozważa podjęcie kroków prawnych w tej sprawie i na pewno nie pozostawi policjantów samych sobie, mogą oni liczyć na każdą możliwą pomoc.

W czwartek i piątek na kilku profilach społecznościowych różne osoby zaczęły zamieszczać zdjęcia i personalia policjantów, którzy podczas środowego strajku kobiet mieli podejmować interwencję wobec protestujących. O komentarz w tej sprawie PAP poprosiła rzecznika Komendy Głównej Policji inspektora Mariusza Ciarkę.

Powiązany Artykuł

1200_Scheuring-Wielgus_EN.png
Poseł opozycji zaszczuła rodzinę policjanta? Jest nagranie ze zdarzenia

"Nieodpowiedzialne, skandaliczne zachowanie"

- Zdajemy sobie sprawę i wiemy, że na różnego rodzaju profilach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nazwiska policjantów, którzy mieli rzekomo uczestniczyć w czynnościach związanych z zabezpieczeniem nielegalnego zgromadzenia strajku kobiet - podkreślił inspektor.

- Niestety, jest to bardzo nieodpowiedzialne, skandaliczne wręcz zachowanie osób, które to robią, zwłaszcza jeżeli mówimy o parlamentarzystach, którzy dobrze powinni wiedzieć, jakie może to mieć konsekwencje włącznie z możliwością ataków na policjantów i ich rodziny - powiedział rzecznik KGP.

W rozmowie z PAP wskazał, że zdarza się, że zdjęcia przedstawiają zupełnie inne osoby. - Osoby przedstawione w maseczkach, a obok bez maseczki to są różne osoby, a nie te same. W związku z tym podawane i powielane są dalej nieprawdziwe informacje godzące w dobre imię konkretnych osób. Niektórzy z tych policjantów, których nazwiska zostały wskazane już otrzymują groźby, a przerażające jest to, że groźby kierowane są nie tylko do nich, ale również wobec ich rodzin, małżonków i dzieci - ocenił.

Czytaj również:

"Kierownictwo nie pozostawi policjantów"

Powiązany Artykuł

EN policja 1200.jpg
"Ich dane i wizerunki powinny podlegać ochronie". Insp. Cisowski o policyjnych kontrterrorystach

- Funkcjonariusze, którzy są przedstawiani z imionami i nazwiskami na zdjęciach to są przeważnie policjanci, którzy nie uczestniczyli w żadnych czynnościach na miejscu protestu. A już pojawiają się groźby wobec nich oraz ich rodzin - tłumaczył.

Zaznaczył przy tym, że rozważane jest podjęcie stanowczych kroków prawnych w tej sprawie. - Kierownictwo polskiej policji na pewno nie pozostawi policjantów samych sobie i zapewni im pełne wsparcie prawne, a także jak będzie trzeba zapewni i ochronę ich rodzin - zapewnił inspektor.

- Wzywamy do zachowania zgodnego z prawem, nie naruszania dobrego imienia Policji i policjantów, uszanowanie prawa do prywatności policjantów i ich rodzin i niepowielania fałszywych informacji, nieprzedstawiania niezweryfikowanych zdjęć, czy nazwisk - dodał.

Przypomniał również, że policjanci zabezpieczając zgromadzenia wykonują swoje ustawowe obowiązki i nie mogą być w związku z tym narażeni na szykany czy groźby. - Komendant Główny Policji był, jest i będzie ze swoimi policjantami - wyraża stanowczy sprzeciw wobec takich, nieodpowiedzialnych zachowań osób usiłujących niepotrzebnie eskalować napięcie - podkreślił.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej