Fotoreporter zraniony w trakcie Marszu Niepodległości. Wiceszef MSWiA: sytuacja zostanie dogłębnie wyjaśniona

2020-11-11, 23:00

Fotoreporter zraniony w trakcie Marszu Niepodległości. Wiceszef MSWiA: sytuacja zostanie dogłębnie wyjaśniona
Policjanci podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Foto: Jakub Kaminski/East News

"W sprawie zranienia na Marszu Niepodległości reportera »Tygodnika Solidarność« Tomasza Gutrego wszczęte jest już postępowanie wyjaśniające przez policję" - przekazał w środę Błażej Poboży, powołując się na szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Wiceminister spraw wewnętrznych podkreślił również, że jego resort "deklaruje wszelką pomoc" dla rannego dziennikarza.

"Fotoreporter »Tygodnika Solidarność« został postrzelony z policyjnej broni na Marszu Niepodległości. Chodzi o Tomasza Gutrego" - informował w środę po marszu portal tysol.pl. Został trafiony w policzek z odległości kilku metrów. "Miał widoczny aparat fotograficzny. Kula utkwiła w ranie. Tomasza Gutrego czeka operacja usunięcia kuli" - pisał portal.

Powiązany Artykuł

EN_01453461_0020-12.jpg
Bąkiewicz odcina się od chuligańskich incydentów na Marszu Niepodległości. Wskazał winnych zamieszek

"Minister Mariusz Kamiński rozmawiał z przewodniczącym "Solidarności" Piotrem Dudą, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik z red. nacz. "Tygodnika Solidarność" ws. rannego reportera" - przekazał w środę wieczorem Błażej Poboży. Jak dodał, "deklarujemy wszelką pomoc dla Pana Redaktora Gutrego i zapewniamy o dogłębnym wyjaśnieniu całej sytuacji, która nie powinna się wydarzyć".

"Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji"

Wcześniej Poboży, powołując się na szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, przekazał także, że w sprawie zranienia na Marszu Niepodległości reportera "Tygodnika Solidarność" Tomasza Gutrego wszczęte jest już postępowanie wyjaśniające przez policję.

W odniesieniu do tej sytuacji także Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. "Niestety bardzo poważnie wyglądają obrażenia, które doznał jeden z fotoreporterów. Po ludzku jest nam przykro i liczymy na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Tak samo, jak każdą inną wątpliwość" - przekazała policja.

Jak dodano, w trakcie dynamicznych działań, gdy mamy liczne akty chuligańskie może dojść do sytuacji, w której obrażeń doznają także osoby postronne. "Nawet po użyciu śpb (środków przymusu bezpośredniego). Dlatego tak ważne jest, by miejsce naszych działań opuścić. Po to są używane komunikaty" - podkreśliła KSP.

Powiązany Artykuł

EN_01453422_0599-12.jpg
"Sugerują brak kontaktu z rzeczywistością". Fogiel o zarzutach Trzaskowskiego ws. Marszu Niepodległości

Policja zwróciła przy tym uwagę, że celem działania policjantów w pododdziałach zwartych jest przywrócenie ładu i porządku. "W centrum wydarzeń oprócz nas zawsze są dziennikarze, z którymi współpracujemy zapewniając im również bezpieczeństwo" - dodano.

Nielegalne zgromadzenie

W Warszawie w środę odbył się Marsz Niepodległości. W tym roku - ze względu na sytuację epidemiczną - miał się on odbyć w formie "rajdu samochodowego", jednak wiele osób zdecydowało się przejść pieszo przez stolicę.

Doszło do zamieszek oraz starć z policją na niektórych skrzyżowaniach i błoniach wokół Stadionu Narodowego.

jp

Polecane

Wróć do strony głównej