"Bez 17 września nie byłoby Katynia". Prof. Kucharczyk o sowieckiej agresji w 1939 roku

2020-09-17, 11:21

"Bez 17 września nie byłoby Katynia". Prof. Kucharczyk o sowieckiej agresji w 1939 roku
Szef sowieckiego MSZ Wiaczesław Mołotow podpisuje pakt o nieagresji z Niemcami. Stoją od lewej: szef MSZ III Rzeszy - Joachim von Ribbentrop, Józef Stalin, tłumacz Stalina Władimir Pawłow, oraz asystent Ribbentropa Friedrich Gauss.Foto: PAP/ITAR-TASS/Nikolai Akimov

- Jeżeli wspominamy Katyń i inne miejsca kaźni Polaków na nieludzkiej ziemi, to datą zero jest 17 września 1939 roku. Bez tej agresji nie byłoby tych strasznych chwil i dramatów - przypomniał w Polskim Radiu 24 prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk z Polskiej Akademii Nauk.

81 lat temu, 17 września 1939 roku, doszło do napaści sowieckiej na Polskę. Na wschodnie tereny naszego kraju wdarły się oddziały Armii Czerwonej. Tym samym zrealizowano postanowienia tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow, w którym Niemcy i ZSRR podzielili między siebie strefy wpływów.

Powiązany Artykuł

17września.jpg
81. rocznica napaści sowieckiej na Polskę. Historyk: nasz głos w tej sprawie nie jest słyszalny na Zachodzie

- Jeżeli wspominamy Katyń i inne miejsca kaźni Polaków na nieludzkiej ziemi, jeżeli wspominamy transporty w nieludzkich warunkach na Syberię (...), to datą zero jest 17 września 1939 roku. Bez tej agresji nie byłoby tych strasznych chwil i dramatów - mówił Polskim Radiu 24 prof. Grzegorz Kucharczyk.


Posłuchaj

Prof. Grzegorz Kucharczyk o sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku (Temat dnia/Gość PR24) 20:05
+
Dodaj do playlisty

 


Ambicjonalne podejście

Powiązany Artykuł

M Morawiecki S Skvernelis Litwa pap 1200.jpg
Mateusz Morawiecki na Litwie. Spotkania z prezydentem i premierem

Historyk podkreślił także, że pakt Ribbentrop-Mołotow miał swoje podłoże w wydarzeniach 1918 i 1920 roku. Nieprzychylne wobec Polski nastroje panowały zarówno w sowieckiej Rosji, jak i w Niemczech i były związane z klęskami, jakie te państwa poniosły. - Musimy pamiętać, że zjawisko antypolonizmu w Republice Weimarskiej - demokratycznych, republikańskich Niemczech przed Hitlerem - było powszechne. To nie był jakiś margines. Podobnie jak antysemityzm - przypomniał.

Czytaj także:

- Antypolonizm był w Moskwie i Berlinie bardzo zakorzeniony. Polska jawiła się jako główna przeszkoda, jako ten "pokraczny bękart traktatu wersalskiego" - jak mówił Mołotow, ale ta retoryka odzwierciedlała także propagandę niemiecką przeciw Polsce - tłumaczył gość audycji.

- Stalin bardzo osobiście podszedł do agresji na Polskę w 1939. Potraktował to jako okazję do rewanżu. Mocno przeżył klęskę bolszewików w 1920 roku - dodał prof. Kucharczyk.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: prof. Grzegorz Kucharczyk (PAN)

Data emisji: 17.09.2020

Godzina emisji: 10.08

Polskie Radio 24/IAR/st

Polecane

Wróć do strony głównej