Profesor KUL poręczył za "Margot". Oburzenie byłych pracowników Uniwersytetu

2020-09-06, 05:44

Profesor KUL poręczył za "Margot". Oburzenie byłych pracowników Uniwersytetu
Zdj. ilustracyjne. Foto: Angyalosi Beata/ Shutterstock

Księża i byli pracownicy KUL krytykują wypowiedzi kierownika Katedry Etyki tej uczelni, ks. prof. Alberta Wierzbickiego, w których nie odcina się on od poręczenia udzielonego "Margot". - To koliduje z zasadami etyki katolickiej - mówi portalowi tvp.info ks.prof. Wojciech Góralski, wieloletni wykładowca KUL i przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy zawarciu konkordatu z Polską. Zaś ks. prof. Ryszard Sztychmiler, polski kanonista i prawnik, w petycji do władz KUL, wnosi o zwolnienie ks. Wierzbickiego. 

  • Profesor KUL i kierownik Katedry Etyki tej uczelni, ks. prof. Albert Wierzbicki udzielił "Margot" poręczenia, gdy aktywistę aresztowano. W wywiadzie dla lubelskiej "Gazety Wyborczej" przyznał, że nie żałuje swoich słów
  • Od wypowiedzi ks. Wierzbickiego odciął się rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski
  • Etyka krytykują także byli pracownicy Uniwersytetu
  • Ks. prof. Wojciech Góralski, wieloletni wykładowca KUL i przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy zawarciu konkordatu z Polską, mówi wprost, że to wypowiedź "naganna"
  • Ks. prof. Ryszard Sztychmiler, kanonista i prawnik, były pracownik KUL skierował do władz uczelni petycję, by kierownika katedry etyki zwolnić

Powiązany Artykuł

1200_LGBT_shutterstock.jpg
Za "Margot" poręczył profesor KUL-u. Rektor uczelni zabrał głos

Profesor KUL i kierownik katedry etyki tej uczelni, ks. prof. Albert Wierzbicki, poręczył za aktywistę LGBT Michała Sz., podającego się za Małgorzatę, ps. Margot, gdy ten trafił do aresztu. W wywiadzie z lubelską "Gazetą Wyborczą" przyznaje, że nie żałuje swoich słów. Zaznacza jednak, że postępowanie Margot po wyjściu z aresztu ocenia krytycznie.

- Nie przestaję się zastanawiać, czy sam nie ponoszę jakiejś cząstki winy. Choćby winny bezczynności i milczenia wobec homofobii w polityce i w Kościele. Nie podoba mi się to, co robi, ale próbuję zrozumieć, jak głęboki ból popycha ją do takich słów i gestów - przyznał ks. Wierzbicki.

Czytaj także: 

Od wypowiedzi ks. Wierzbickiego odciął się rektor KUL. Ks. prof. Mirosław Kalinowski oświadczył, że "opinie wygłaszane przez ks. prof. Alfreda Wierzbickiego przedstawiają wyłącznie jego prywatne poglądy i w żadnym przypadku nie można utożsamiać ich ze stanowiskiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II". 


Powiązany Artykuł

ziobro pap 1200.jpg
Zbigniew Ziobro o zatrzymaniu "Margot": opozycja stoi po stronie bandytyzmu

"To wypowiedź naganna"

Postawę ks. prof. Alberta Wierzbickiego krytycznie skomentował w rozmowie z portalem tvp.info ks. prof. Wojciech Góralski, wieloletni wykładowca KUL i przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy zawarciu konkordatu z Polską.

- Nie ulega wątpliwości, że ta wypowiedź była naganna – stwierdził rozmówca portalu tvp.info.

Czytaj także:

Ks. prof. Wojciech Góralski ocenił, że stanowisko przedstawione przez poręczającego za Margot wykładowcy jest "niestosowne samo w sobie". - Ten pogląd, przy którym obstaje ks. Wierzbicki, koliduje z tym, co głoszą zasady etyki katolickiej, której hołdowali jego poprzednicy - wskazał rozmówca portalu tvp.info. Przypomniał, że wśród owych poprzedników na stanowisku kierownika katedry etyki był także Karol Wojtyła.

"Odcięcie się to za mało"

Słowa ks. Alberta Wierzbickiego skrytykował także ks. prof. Ryszard Sztychmiler, polski kanonista i prawnik, były student i pracownik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Skierował w tej sprawie petycję do rektora KUL, której treść przytacza portal wPolityce.pl. 

Powiązany Artykuł

protest 1200 pap.jpg
Uczestnicy protestu LGBT opuścili komendy. Blisko 50 osób z zarzutami

W ocenie ks. Ryszarda Sztychmilera, tezy głoszone przez ks. Wierzbickiego są "oburzające". "Ranią one nie tylko uczucia wielu osób wierzących, lecz są (uświadomioną czy nie) dewastacją Kościoła, przez podkopywanie po kolei różnych punktów nauczania Kościoła, w tym także św. Jana Pawła II" - pisze ks. Sztychmiler.  W swym liście dodaje, że zgłaszają się do niego absolwenci i niektórzy pracownicy KUL, zbulwersowani wypowiedziami wspomnianego etyka.

Czytaj także: 

"Uważam, że tylko odcięcie się od wypowiedzi ks. Wierzbickiego, to stanowczo za mało" - stwierdza kanonista. "W celu ochrony obecnych i przyszłych studentów KUL przed fałszywą indoktrynacją i demoralizacją przyłączam się do żądań wielu katolików, wnosząc o zwolnienie ks. Wierzbickiego z pracy w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II" - dodaje ks. Sztychmiler w liście, zamieszczonym na wPolityce.pl.  

Aresztowanie aktywisty LGBT

Michał Sz. przedstawiający się jako Małgorzata ps. Margot jest podejrzany o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji Pro-Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Chodzi o zdarzenia z 27 czerwca tego roku, gdy zniszczona została ciężarówka Fundacji Pro - Prawo do Życia. Czyn ten jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.

W połowie lipca po decyzji sądu, wobec Michała Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tysięcy złotych. 7 sierpnia sąd uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec podejrzanego dwumiesięczny areszt tymczasowy. Następnego dnia Michał Sz. został przez policję doprowadzony do aresztu śledczego. Areszt uchylono 28 sierpnia.


tvp.info, wPolityce.pl, wyborcza.pl, PAP/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej