"System Wersalski został uratowany na 18 lat". Prof. Andrzej Nowak o wiktorii 1920

2020-08-15, 15:00

"System Wersalski został uratowany na 18 lat". Prof. Andrzej Nowak o wiktorii 1920
inscenizacja Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Foto: Lech CHAREWICZ/East News

"Financial Times", piórem profesora Andrzeja Nowaka, podkreśla znaczenie wojny polsko-bolszewickiej, w szczególności Bitwy Warszawskiej, dla losów wielu narodów Europy. Przypomina, że brytyjski dyplomata - Lord d'Abernon umieszcza ją na 18 miejscu listy batalii, które wpłynęły na dzieje ludzkości. Artykuł opublikowany został na stronie internetowej pisma FT.com z inicjatywy Polskiej Fundacji Narodowej.

Poniżej publikujemy kompletny tekst artykułu pióra prof. Andrzeja Nowaka, w tłumaczeniu na język polski. 

Powiązany Artykuł

duda_wojsko1200.jpg
Prezydent: nie byłoby dzisiejszej Polski, gdyby nie bohaterstwo zapisane na kartach historii

100 lat temu: lekcje wyciągnięte z Bitwy Warszawskiej

Sto lat temu, w pobliżu Warszawy, toczyła się zaciekła bitway, którą ówczesny brytyjski dyplomata Lord d’Abernon nazwał 18. najbardziej decydującą bitwą w historii świata. Nie tylko rozstrzygnęła się wtedy wojna między Polską I Rosją Sowiecką, ale także los wielu narodów Europy, których egzystencja mogła być poważnie zagrożona, gdyby Polska nie była zwycięska w 1920 roku. Znaczenie Bitwy Warszawskiej, pokonanie Armii Czerwonej, zostało odzwierciedlone w haśle, pod którym Sowieci wysłali swoją armię z misją w kierunku Polski: "Przez trupa Białej Polski prowadzi droga ku ogólnoświatowej pożodze. Na naszych bagnetach przyniesiemy szczęście i pokój masom pracującym!". Takie słowa padły w rozkazie, który uruchomił wielką ofensywę Armii Czerwonej na Zachodzie.

To się wtedy nie udało. Armia Rosji Sowieckiej, wysłana by podbić Europę w interesie komunistów, została zatrzymana przez armię Polski. To się wydarzyło w sierpniu 1920 roku, w wielkiej bitwie znanej jako Bitwa Warszawska, albo “cud nad Wisłą”. Nie kto inny jak Lenin podkreślał wagę tej bitwy dla historii. Jasno określił cele stawiane przed Armią Czerwoną: "Polska jako bufor między Rosją a Niemcami jest fundamentem całego traktatu wersalskiego. Wyrywając ten element, zniszczymy cały system. Postawiliśmy sobie za cel zdobycie Warszawy (...) Jednak, sromotnie przegraliśmy". 

Powiązany Artykuł

morawiecki free tt 663e .jpg
"Historia zwycięstwa wolności nad zniewoleniem". Premier o Bitwie Warszawskiej

Marsz na Europę wywodził się z samej zasady ideologii, którą Marks i Engels sformułowali już w 1848 roku: skoro Manifest komunistyczny stwierdzał, że proletariat podbije cały świat, to można tego dokonać tylko bagnetem, przemocą. Lenin bardzo poważnie potraktował to zobowiązanie. Wbrew przewidywaniom Marksa, to właśnie w Rosji ideologia komunistyczna zdobyła pierwsze przyczółki w walce o dominację nad światem.

Stąd, "czerwona interwencja" musiała wyjść z Rosji. Jesienią 1918, kiedy Niemcy przegrały wojnę na Froncie Zachodnim, Lenin był już przygotowany do marszu na Europę. Najważniejszym dla Bolszewików celem zdobycie Niemiec. Zagwarantowałoby to przewagę na kontynencie, tryumf Komunizmu, wraz ze wspólną dominacją Moskwy i Berlina w całej Europie. Na początku 1919 roku Armia Czerwona okupowała większość Ukrainy I Białorusi, oraz próbowała zająć kraje bałtyckie. Jednakże, musiała wówczas zmierzyć się z wojną domową w samej Rosji. Po tym, jak udało się ją zakończyć z korzyścią dla Armii Czerwonej, na wiosnę 1920, wróciła do ekspansji zewnętrznej. Armia Czerwona podbił Azerbejdżan i kontynuowała ofensywę przeciwko Armenii I Gruzji. Od stycznia 1920, przygotowywano się do zbrojnego ataku przez Białoruś na Warszawę. Miał go przeprowadzić Front Zachodni z nowym dowódcą Michaiłem Tuchaczewskim, przy wsparciu Frontu Południowo-Zachodniego, w sekcji ukraińskiej, której Stalin został komisarzem politycznym.

Czytaj także: 

Chociaż ledwo odrodzone po 123 latach rujnujących rozbiorów, nowo powstałe państwo zdołało już wprowadzić hojne prawa socjalne I przyznać kobietom prawa wyborcze, tym samym wyprzedzając podobne wysiłki Wielkiej Brytanii I Francji odpowiednio o 10 I 26 lat. Pod przywództwem Józefa Piłsudskiego, wybitnego męża stanu wywodzącego się z partii socjalistycznej, nowo odrodzona Polska odbudowywała także swoje wojsko I kształtowała politykę zagraniczną. W swej esencji polegała ona na wspieraniu niepodległości Ukrainy, sojusz z którą mógłby zablokować możliwość rosyjskiej ekspansji imperialnej na Zachód - zarówno pod starym, carskim, sztandarem, jak i nowym - czerwonym. 

Powiązany Artykuł

1200_Bitwa_1920.jpg
Bitwa 1920. Narracyjny serwis internetowy Polskiego Radia i "Niepodległej"

Po uzgodnieniu takiego sojuszu z liderem Ukraińskiej Republiki Ludowej, Szymonem Petrulą, Piłsudski chciał zapobiec ofensywie Armii Czerwonej poprzez wyzwolenie Kijowa. Jednakże, bez wsparcia państw zachodnich, Polskie siły nie były dość silne, by osiągnąć ten strategiczny cel. Wielkie uderzenie [Michaiła] Tuchaczewskiego ruszyło na zachód, przez Warszawę na Berlin. W końcu lipca Lenin wydał także polecenie dla Stalina, idącego ze swoim frontem na południu: miał zsowietyzować Czechosłowację, Węgry, Austrię, Rumunię i "zacząć rewolucję" we Włoszech. Mocarstwa zachodnie nie zdawały sobie sprawy z tych planów". W trym czasie brytyjski premier Lloyd George prowadził w Londynie rozmowy z zastępcą Lenina, Lwem Kamieniewem. Dla dużej części elit politycznych Zachodu, "prawdziwa" Europa zaczynała się od Niemiec, zaś to, co dalej na wschód, traktowano jako "barbarzyńskie peryferie", nad którymi najlepiej oddać kontrolę Rosji, albo Niemcom. 18 lat później, w Monachium, inny premier Wielkiej Brytanii, Neville Chamberlain, powiedział szczerze: dla tych “dalekich krajów” (w zależności od sytuacji: Czechosłowacji, Polski, Ukrainy I Estonii) nie warto ryzykować pokoju obywateli Zachodniej Europy.

Czytaj także: 

W roku 1920 Lloyd George zgodził się, w imię tego myślenia, na sowietyzację Polski. Nie zgodzili się jednak na nią sami Polacy. Ofensywę Armii Czerwonej przerwało ponad 900 000 żołnierzy Wojska Polskiego, ochotników, często intelektualistów i poborowych, głównie chłopów i robotników, którzy nie trzymali się hasła "zemsty klasowej". Dobrze zaplanowana I perfekcyjnie przeprowadzona kontrofensywa Piłsudskiego kompletnie rozbiła sowiecki front zachodni. Leninowi nie udało się "wyzwolić" Polski i dużej części Europy. Jak takie "wyzwolenie" mogło wyglądać, świadczą rozkazy, wydane już na początku sierpnia na zajmowanych przez Armię Czerwoną obszarach: stworzyć natychmiast system obozów koncentracyjnych dla wszystkich potencjalnych "wrogów władzy sowieckiej".  

Powiązany Artykuł

Polskie Radio Bitwa Warszawska1200x660.jpg
"1920. Bitwa, która ocaliła Europę" - album Polskiego Radia w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej

W tym punkcie, system Wersalski został uratowany przez Polskę na 18 lat. Przez tak długo, kraje Centralnej I Wschodniej Europy, od Estonii I Łotwy, po Rumunię I Czechosłowację, pielęgnować swoją niepodległość, co czyniły do ​​czasu, gdy Stalin i Hitler skazali ten obszar i jego mieszkańców w zapomnienie. Ukraina, która nie zdołała obronić swojej niepodległości w 1920 roku, pod sowieckimi rządami została poddana eksterminacji swojej populacji wcześniej, w czasie Wielkiego Głodu. Te kraje miały walczyć o swoją niepodległość przez następne pół wieku. W 1980, Polski 10-milionowy ruch Solidarności, także w sierpniu, zadał kolejny potężny cios sowieckim rządom w tym regionie.

Totalitarne komunistyczne rządy upadły. Trwa jednak myślenie kategoriami imperialistycznymi, o strefach wpływów, które rzekomo należą się "tradycyjnym" imperiom i niestety wciąż się [ono] odradza w części zachodniej opinii politycznej. Dlatego trzeba pamiętać o roku 1920: Europa Środkowo-Wschodnia, do której dziś należy także Ukraina, nie chce być w niczyjej strefie wpływów. Kraje te mają prawo do niepodległości. Po stu latach pamiętają tych, którzy bronili ich istnienia, a także o cenie, jaką płaci się za utratę niepodległości. 

Andrzej Nowak, historyk, Uniwersytet Jagielloński/ Polska Akademia Nauk 

Artykuł ukazał się w "Financial Times" dzięki staraniom Polskiej Fundacji Narodowej.

mbl

Polecane

Wróć do strony głównej