Terlecki: sędziowie SN zarabiają więcej niż prezydent czy premier, to nie do przyjęcia

2020-08-14, 13:11

Terlecki: sędziowie SN zarabiają więcej niż prezydent czy premier, to nie do przyjęcia
Ryszard Terlecki . Foto: JACEK DOMINSKI/REPORTER

- Projekt nowelizacji ws. wynagrodzeń to wspólna decyzja wszystkich klubów parlamentarnych, żeby uregulować problem, że sędziowie SN zarabiają więcej niż prezydent czy premier - ocenił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). - To przy trójpodziale władzy jest nie do przyjęcia - dodał.

Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu posłowie zajmą się komisyjnym projektem noweli ws. wynagrodzeń, który zakłada powiązanie wysokości wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie nie - jak dotychczas - z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej, ale z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego.

Powiązany Artykuł

pap_dworczyk1200.jpg
"Transparentne zasady". Szef KPRM o wzroście wynagrodzeń dla parlamentarzystów i samorządowców

Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami TVN24 podkreślił, że "jest to wspólna decyzja wszystkich klubów parlamentarnych, żeby uregulować ten problem, który narasta od lat".

- Polega m.in. na tym, że sędziowie Sądu Najwyższego zarabiają więcej niż prezydent czy premier. To jednak przy trójpodziale władzy jest nie do przyjęcia - ocenił.

Posłuchaj

Ryszard Terlecki powiedział, że jest to wspólna decyzja wszystkich klubów parlamentarnych (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

 

Co zawiera projekt?

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych jednogłośnie w czwartek przyjęła własny projekt nowelizacji niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych, dotyczący podwyższenia wynagrodzenia m.in. parlamentarzystom. Projekt, który w nocy z czwartku na piątek został opublikowany na stronie internetowej Sejmu przewiduje, że wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego. Zaproponowano, by wynagrodzenie przysługiwało również pierwszej damie.
Podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN w danym roku stanowi przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego (w drugim kwartale 2019 r. kwota ta wyniosła 4839,24 zł). Dla obliczenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN przyjmuje się wielokrotność tej podstawy z zastosowaniem mnożnika 4,13.

Zobacz także:

Projekt przewiduje m.in., że prezydentowi przysługiwałoby wynagrodzenie w wysokości 1,3-krotności wynagrodzenia sędziego Sądu Najwyższego, a pierwszej damie - wynagrodzenie odpowiadające 0,9-krotności tego wynagrodzenia. W przypadku marszałków Sejmu i Senatu byłaby to 1,1-krotność wynagrodzenia sędziego, natomiast posłom i senatorom przysługiwałoby uposażenie na wysokości 0,63-krotności wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN.

mr

Polecane

Wróć do strony głównej