Zatrzymany w sprawie Sławomira Nowaka wcześniej wyłudził miliony z PZU

2020-08-13, 07:38

Zatrzymany w sprawie Sławomira Nowaka wcześniej wyłudził miliony z PZU
Sławomir Nowak. Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

- Aleksander D., zatrzymany w śledztwie prowadzonym przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi, był wcześniej zamieszany w wyłudzenie z PZU ponad trzech milionów złotych - ustaliła PAP.

W 2001 roku Aleksander D. był podejrzany o wyprowadzenie z PZU kilku milionów złotych. Media informowały wtedy, że delegatura Urzędu Ochrony Państwa w Bydgoszczy ujawniła kradzież miliona zł z konta PZU, a urząd podejrzewa, że pieniądze wyprowadzili pracownicy PZU Development, wśród których był m.in. Aleksander D.

Chodziło m.in. o niekorzystny zakup półhektarowej działki w Bydgoszczy. Media pisały, że PZU wydał na działkę i koszty transakcji 3,7 mln zł, a właściciel ziemi dostał niewiele ponad 1,5 mln zł. Uwagę Urzędu Skarbowego zwróciła także działka w Katowicach, za którą miano zapłacić o milion złotych więcej, niż wynosiła jej wartość.

Wydano wtedy za Aleksandrem D. list gończy. Ten w końcu sam się zgłosił na policję.

Powiązany Artykuł

1200_Nowak_PAP.jpg
Sławomir Nowak nie wyjdzie z aresztu. Obawa matactwa i groźba surowej kary

3 miliony szkody PZU

W grudniu 2015 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok w sprawie Aleksandra D. oraz innych oskarżonych i uznał go winnym tego, że w okresie od maja do lipca 2000 roku, działając jako pracownik PZU Development w Warszawie w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w porozumieniu z innymi osobami, doprowadził PZU S.A. w Warszawie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 3 mln 124 tys. zł.

Miało to nastąpić "poprzez wprowadzenie w błąd członków zarządu PZU S.A. w Warszawie co do rzeczywistego przeznaczenia środków wydatkowanych na zakup nieruchomości, wartości nieruchomości i woli sprzedających w zakresie ceny nieruchomości co stanowi przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i na tej podstawie skazał go i wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności" - poinformowała samodzielna sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie.

Wyrok sądu

Sąd wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący trzy lata. Dodatkowo orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę na rzecz PZU S.A. w Warszawie 260 tys. zł. Od wyroku apelację wniósł obrońca Aleksandra D., a Sąd Okręgowy w Warszawie karę pozbawienia wolności złagodził do jedenastu miesięcy. W pozostałej części wyrok utrzymał w mocy.

Czytaj także:

W ostatnim czasie Aleksander D. reprezentował polską spółkę zajmującą się zarządzaniem projektami infrastrukturalnymi. Na początku sierpnia został zatrzymany jako czwarta osoba w śledztwie dotyczącym korupcji i prania brudnych pieniędzy w związku z inwestycjami drogowymi na Ukrainie. Aleksander D. usłyszał zarzut obietnicy udzielenia 700 tys. zł korzyści majątkowej Sławomirowi Nowakowi, pełniącemu wówczas funkcję szefa ukraińskiej państwowej agencji drogowej Ukrawtodor. Grozi mu za to 12 lat więzienia.

- Jak wynika z obszernego materiału dowodowego, podejrzani uzgodnili, że Sławomir N. będzie w sposób bezprawny wpływał na wybór przez Ukrawtodor oferty złożonej przez spółkę Aleksandra D. Oferta dotyczyła przygotowania dokumentacji projektowej i nadzoru nad pracami przy remoncie drogi na Ukrainie - informowała PAP Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Obiecane korzyści

W zamian Aleksander D. miał udzielić Sławomirowi Nowakowi korzyści majątkowej w wysokości 10 proc. wartości kontraktu opiewającego na 1 mln 650 tys. euro. Obiecaną kwotę Aleksander D. miał przekazać w formie zapłaty za fikcyjne usługi doradcze dla spółki zarejestrowanej w tym celu na Cyprze na polecenie Sławomira Nowaka.

Jak przekazali śledczy, spółka Aleksandra D. uzyskała kontrakt na Ukrainie, jednak nie przystąpiła do jego realizacji. W konsekwencji nie doszło do przekazania obiecanej korzyści majątkowej.

Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor Sławomir Nowak został zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych pieniędzy. Wraz z nim zatrzymano Dariusza Z. i Jacka P. Na początku sierpnia doszło do zatrzymania czwartej osoby związanej ze sprawą - Aleksandra D.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej