Rafał Trzaskowski nie skorzystał z zaproszenia prezydenta. Andrzej Duda: chciałem, żebyśmy podali sobie ręce
2020-07-12, 23:48
- Miałem nadzieję, że pan Rafał Trzaskowski przyjdzie i że będziemy mogli uścisnąć sobie dłoń – powiedział w niedzielę późnym wieczorem w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów zaprosił Rafała Trzaskowskiego wraz z małżonką do Pałacu Prezydenckiego na godz. 23.00.
Powiązany Artykuł
Pierwsza dama: nie rozmawiałam z mediami, rozmawiałam z Polakami
- Chcę, żebyśmy podali sobie ręce i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię – powiedział.
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda: zapraszam Rafała Trzaskowskiego z małżonką do Pałacu Prezydenckiego
Posłuchaj
- Miałem nadzieję, że pan Rafał przyjdzie i że będziemy mogli uścisnąć sobie dłoń – stwierdził później w Pałacu Prezydenckim.
Źródło: TVP Info
Prezydent podkreślił na konferencji prasowej, że kampania była długa i bardzo ostra zwłaszcza w końcowej fazie.
- I dlatego właśnie zaprosiłem pana Rafała Trzaskowskiego dzisiaj, teraz od razu po ogłoszeniu - tych na razie sondażowych - wyników, żeby ten symboliczny gest podanej dłoni zobaczyli wszyscy nasi rodacy, żeby trochę opadły te emocje, bo one niejednokrotnie szły za daleko - podkreślił Andrzej Duda.
- I chciałbym bardzo, żebyśmy wrócili do takiej spokojnej rozmowy. Chciałbym, żeby było to, o czym mówiłem, żeby był szacunek pomiędzy nami wzajemny, niezależnie od tego, jakie mamy poglądy - dodał prezydent.
- Kinga Duda: wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szacunek
- PKW: nie jest wykluczone, że w poniedziałek uda się ogłosić ostateczne wyniki
- Jeszcze raz chcę podziękować moim rodakom, 70 proc. frekwencji to wynik, który robi ogromne wrażenie. Nie ma wątpliwości, że w tych wyborach wygrała Polska – stwierdził prezydent, wskazując, że "Polacy biorą sprawy w swoje ręce, oddają głos, co pokazuje, że polskie sprawy są dla nich ważne".
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda: jestem ogromnie wzruszony, niech żyje Polska
Rafał Trzaskowski na Twitterze napisał, że spotkanie to dobry pomysł, ale powinno do niego dojść po oficjalnym ogłoszeniu wyników.
- Oczywiście, że jeżeli pan Rafał Trzaskowski przyjmie zaproszenie po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów, to też oczywiście się z nim spotkam - zapowiedział Andrzej Duda.
- Widocznie te emocje są jeszcze zbyt silne w nim. Wiem, że tak może być. Widocznie musi trochę opaść ta atmosfera wyborcza. Ja podtrzymuję swoje zaproszenie i stoję tu z wyciągniętą dłonią, bo chcę mu tę rękę podać i chcę, żeby wszyscy rodacy mogli to zobaczyć. Uważam, że jest to potrzebne nam wszystkim, Polakom - ten gest podanej nawzajem dłoni - podkreślił prezydent.
Powiązany Artykuł
Prezydent zaprosił swojego kontrkandydata do Pałacu. Jest odpowiedź Trzaskowskiego
Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsat popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda uzyskał 50,4 proc. głosów, a kandydat KO Rafał Trzaskowski - 49,6 proc.
Późniejszy sondaż late poll wskazał na większą przewagę Andrzeja Dudy. Badanie opublikowane po analizie danych z 50 proc. komisji wykazało, że Andrzej Duda zdobył 50,8 proc. głosów wobec 49,2 proc. oddanych na Rafała Trzaskowskiego. Z kolei dokładniejsze badanie - analizujące dane z 90 proc. komisji - wskazało, że Andrzej Duda zdobył 51 proc. głosów wobec 49 oddanych na Rafała Trzaskowskiego.
fc