Warszawskiego ratusza nie obchodzą problemy lokatorów. Nie godzą się na "wakacje czynszowe"

2020-06-15, 22:04

Warszawskiego ratusza nie obchodzą problemy lokatorów. Nie godzą się na "wakacje czynszowe"
Warszawski ratusz.Foto: Shutterstock/ArtMediaFactory

- Władze Warszawy mówią "nie" "wakacjom czynszowym" dla lokatorów mieszkań komunalnych, którzy stracili pracę w wyniku wprowadzenia stanu epidemii. Twierdzą, że nie pozwala na to prawo. Najemcy nie godzą się z tym i wskazują na obniżki czynszów dla przedsiębiorców.

Komitet Obrony Praw Lokatorów zwrócił się do prezydenta Warszawy z prośbą o tzw. wakacje czynszowe, czyli anulowanie opłat za kwiecień i maj tego roku.

Komitet wskazał, że prawo do starania się o wakacje czynszowe przysługiwałoby osobom, które pracowały na umowach śmieciowych i straciły pracę; lokatorom, którzy nie mogą świadczyć pracy, ponieważ miejsce pracy zostało zamknięte z powodu decyzji pracodawcy podyktowanej epidemią koronawirusa; oraz tym mieszkańcom, którzy prowadząc działalność gospodarczą, stracili z powodu pandemii jedną czwartą dochodów.


Powiązany Artykuł

śpiewak 1200.jpg
"Pozwoli naprawić krzywdy". Śpiewak o projekcie PiS ws. reprywatyzacji

Ratusz nie zgodził się na wprowadzenie tego rodzaju pomocy dla lokatorów. "Informowaliśmy przedstawicieli Komitetu Obrony Praw Lokatorów, że +wakacje czynszowe+, w których najemca w ogóle nie płaciłby czynszu, mogą być stworzone, jeśli ustawodawca pozwoli na to. Na poziomie miejskim, bez zmian przepisów wyższego rzędu (na poziomie ustawy) nie mamy takich narzędzi prawnych" – napisała w odpowiedzi na pytania PAP w tej sprawie rzecznik urzędu miasta Karolina Gałecka.

Rola najemcy według ratusza

Wskazała, że "jednym z warunków istnienia stosunku najmu jest czynsz". Przywołała art. 659 kc § 1., który mówi, że "przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz". "W przeciwieństwie do np. spłat rat kredytu (które płaci się przez pewien czas) czynsz nie ma określonego terminem okresu płatności (płaci się go tak długo jak trwa najem), zatem nie można zastosować +wydłużenia+ okresu jego zapłaty w stosunku do pierwotnie zakładanego" - dodała Gałecka.

W ocenie miasta "zgłaszane problemy przede wszystkim powinny być rozwiązane na poziomie ustawodawcy – i ewentualnie wprowadzone w ramach tzw. +tarcz antykryzysowych+".

KOPL ze sprzeciwem

Z tą argumentacją nie zgadza się Komitet Obrony Praw Lokatorów (KOPL). Jakub Żaczek z KOPL zwrócił uwagę, że gdyby władze miasta chciały pomóc lokatorom, to mogłyby zaproponować mieszkańcom, którzy utracili źródło dochodu z powodu pandemii znaczne obniżki czynszów.

"Do tego wystarczy uchwała Rady Warszawy. Koalicja Obywatelska ma w niej większość, i gdyby tylko prezydent Trzaskowski miał taką wolę, to mógłby przeprowadzić takie rozwiązanie" – wyjaśnił.

Zwrócił uwagę, że rada zdecydowała o obniżce czynszów w miejskich lokalach wynajmowanych przez przedsiębiorców, ulgach w spłacie zaległości, a nawet o obniżce opłat najemcom ogródków gastronomicznych.

Problem z opłatami czynszów z powodu pandemii mają nie tylko mieszkańcy Warszawy, ale i innych stolic europejskich. Dlatego władze tych miast przygotowały dla nich programy pomocowe. Np. władze czeskiej Pragi zdecydowały o automatycznym obniżeniu czynszów w lokalach wynajmowanych przez osoby fizyczne.

W stolicy Portugalii – Lizbonie wprowadzono automatyczne zawieszenie poboru czynszów mieszkaniowych do 30 czerwca. Wprowadzono także możliwość ubiegania się przez gospodarstwa domowe o rewizje wysokości czynszów w przyszłości. 

pp

Polecane

Wróć do strony głównej