"Agitacja wyborcza Trzaskowskiego wśród 8 tys. urzędników". Spychalski: sprawę musi wyjaśnić PKW

2020-05-21, 12:07

"Agitacja wyborcza Trzaskowskiego wśród 8 tys. urzędników". Spychalski: sprawę musi wyjaśnić PKW
Błażej Spychalski, sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy . Foto: Twitter/prezydentpl/Jakub Szymczuk

- Sprawę listu Rafała Trzaskowskiego do urzędników ratusza musi wyjaśnić w pierwszej kolejności Państwowa Komisja Wyborcza. PKW jest tym organem w naszym kraju, który rozstrzyga, co jest kampanią, a co nią nie jest - powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Radny województwa mazowieckiego Wojciech Zabłocki (PiS) opublikował w środę na swoim Twitterze treść e-maila, jaki do urzędników ratusza wysłał prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. W ocenie polityka PiS e-mail ten jest formą agitacji wyborczej.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski był pytany o tę kwestię w czwartek w TVP Info. Spychalski podkreślił, że sprawę tę "musi wyjaśnić w pierwszej kolejności przede wszystkim Państwowa Komisja Wyborcza". - PKW jest tym organem w naszym kraju, który rozstrzyga, co jest kampanią, a co nią nie jest. Myślę, że to jest pytanie przede wszystkim do Państwowej Komisji Wyborczej - oświadczył Błażej Spychalski.

Najważniejsza pomoc przedsiębiorcom

Jak dodał, dzisiaj wszystkie organy państwa powinny skupiać się na walce z epidemią koronawirusa i jej konsekwencjami. Przywołał wtorkową konferencję z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa. - Dzisiaj najważniejsza jest pomoc polskim przedsiębiorcom, pomoc polskim pracownikom - powiedział rzecznik prezydenta. Jak dodał, już ponad 31 mld zł trafiło do polskich przedsiębiorstw, co "pozwoliło uratować ponad 1,5 mln miejsc pracy".

Powiązany Artykuł

Trzaskowski 1200.jpg
Andrzej Dera: Rafał Trzaskowski jest mniej wiarygodny niż Małgorzata Kidawa-Błońska

- Apeluję do pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego, żeby zająć się przede wszystkim tym; nie opowiadaniem w mediach, co trzeba zrobić a co nie trzeba, tylko, żeby pomagać pracodawcom. Jeżeli prawdą są informacje pojawiające się w mediach, że Warszawa jest w ogonie, jeżeli chodzi o wypłacanie pomocy dla pracowników i przedsiębiorstw, to jest to wyzwanie, które stoi dziś przed prezydentem Trzaskowskim. Apelowałabym, żeby tak jak inne organy państwa, na tym pan prezydent się skupił - mówił Błażej Spychalski.

Mail prezydenta Warszawy

Rafał Trzaskowski w wysłanej do urzędników wiadomości przekonywał, że decyzja o starcie w wyborach prezydenckich była dla niego trudna, a funkcję prezydenta Warszawy traktuje jako olbrzymi zaszczyt. "W normalnych warunkach, nie wyobrażałbym sobie odejścia z Ratusza przed końcem kadencji. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy pracy przekonałem się, jak wiele dobrego możemy zrobić dla naszego miasta. Ale w ciągu tych ostatnich miesięcy sytuacja stała się dramatyczna" – napisał Trzaskowski.

"I to właśnie będąc Prezydentem Warszawy, zobaczyłem wyraźnie, jak złe decyzje rządu niszczą samorządy. Startuję w wyborach na Prezydenta kraju, także aby bronić mojego miasta, aby bronić samorządności" – dodał.

Powiązany Artykuł

Anna Gembicka pap 1200.jpg
"To bardzo zaskakujące tłumaczenie". Anna Gembicka o zarzutach Rafała Trzaskowskiego dotyczących tarczy

"Forma agitacji"

Trzaskowski w e-mailu przekonywał również, że jeśli w stolicy miałby być wprowadzony komisarz, to tylko na trzy miesiące, i później powinny odbyć się wybory. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory prezydenckie, to będzie namawiał rząd do zastosowania "wariantu gdańskiego", czyli powołania na trzy miesiące pełniącego obowiązki prezydenta stolicy spośród dotychczasowych wiceprezydentów. "To rozwiązanie najbardziej racjonalne" - argumentował.

"Podejmuję trudną walkę o fotel prezydenta kraju, aby samorządy nadal były silne i niezależne, aby mogły realizować swoje zadania i priorytety, wynikające przecież z najlepszej wiedzy o tym, czego rzeczywiście potrzebują ich mieszkańcy. Idę bić się o demokrację i o samorządy" – pokreślił Trzaskowski.

Zdaniem Wojciecha Zabłockiego, wiadomość ta jest formą agitacji. "Szok. Agitacja wyborcza Rafała Trzaskowskiego wśród 8 tys. urzędników, ze służbowego emaila, w godzinach pracy.. nawet platformersi łapią się za głowę" - napisał na swoim Twitterze radny.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej