Trzaskowski kandydatem na prezydenta. Możliwe scenariusze dla Warszawy

2020-05-15, 16:00

Trzaskowski kandydatem na prezydenta. Możliwe scenariusze dla Warszawy
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym w przypadku, gdyby Rafał Trzaskowski został wybrany na prezydenta, jego mandat wygasłby przed upływem kadencji. Dopóki nie zostałby wybrany nowy włodarz miasta, funkcję prezydenta pełniłaby osoba wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów.

Rafał Trzaskowski, pytany wcześniej przez dziennikarzy, czy rozważa start w wyborach prezydenckich, powtarzał, że skupia się na obowiązkach prezydenta Warszawy. 

Ratusz doniesień nie komentował, odsyłając do polityków. Rzecznik stołecznych władz Karolina Gałecka zapewniała przy tym, że Trzaskowski "od rana do wieczora skupia się intensywnie na pracy na rzecz Warszawy i mieszkańców", zwłaszcza w trudnym czasie epidemii.

Urząd funkcjonuje normalnie i – jak mówiła rzecznik – nie ma informacji o ewentualnych zmianach. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy kampania uniemożliwiłaby prezydentowi stolicy realizację swoich miejskich zadań. 

Powiązany Artykuł

Kazimierz Kik 1200.jpg
Prof. Kazimierz Kik: tylko nie Rafał Trzaskowski

Co mówią przepisy prawne? 

Pełnienie funkcji prezydenta miasta przez Trzaskowskiego na pewno nie byłoby możliwe, gdyby obywatele wybrali go głową państwa. "Prezydent Rzeczypospolitej nie może piastować żadnego innego urzędu ani pełnić żadnej funkcji publicznej, z wyjątkiem tych, które są związane ze sprawowanym urzędem" – głosi artykuł 132 Konstytucji RP.

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym w przypadku, gdy mandat wójta, tudzież prezydenta miasta wygaśnie przed upływem kadencji, dopóki nie zostanie wybrany nowy włodarz, jego funkcję pełni osoba wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów.

>>>[CZYTAJ TEŻ] PO może wymienić kandydata na prezydenta. Na giełdzie kilka nazwisk

Przedterminowe wybory prezydenta miasta odbywają się na zasadach przewidzianych w Kodeksie wyborczym. Zarządza je Prezes Rady Ministrów w drodze rozporządzenia.

Takich wyborów nie przeprowadza się m.in. wtedy, gdy ich data przypada w okresie 6 miesięcy przed właściwym zakończeniem kadencji. Inna możliwość zakłada podjęcie uchwały o nieprowadzeniu wyborów przez radnych, jeśli głosowanie miałoby się odbyć w okresie dłuższym niż pół roku, ale krótszym niż rok do końca kadencji. Uchwałę rada powinna przyjąć w terminie 30 dni od stwierdzenia wygaśnięcia mandatu. 

Powiązany Artykuł

rafał tzaskowski pap 1200 .jpg
Trzaskowski za Kidawę-Błońską? Prezydent Warszawy nie chciał kandydować już w 2019 roku

Sytuacje z przeszłości

W związku z tym, że kadencja Rafała Trzaskowskiego dobiegnie końca w 2023 roku, nie da się zastosować powyższych rozwiązań o nieprzeprowadzeniu wyborów.

Taka decyzja była natomiast możliwa i została podjęta przez stołecznych radnych w lutym 2006 roku, po tym jak w grudniu 2005 roku pisemną rezygnację z mandatu prezydenta stolicy złożył Lech Kaczyński, wybrany na prezydenta Rzeczpospolitej.

Na funkcję prezydenta miasta kierujący wówczas rządem Kazimierz Marcinkiewicz wyznaczył Mirosława Kochalskiego. W lipcu 2006 r. Marcinkiewicz zastąpił Kochalskiego, o czym zdecydował ówczesny premier Jarosław Kaczyński. W grudniu Marcinkiewicz przekazał władzę w stolicy Hannie Gronkiewicz-Waltz (PO), z którą przegrał w wyborach samorządowych.

Apel Gronkiewicz-Waltz

Gronkiewicz-Waltz, odnosząc się w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych do zapowiadanej decyzji PO, podkreśliła, że sytuacji Rafała Trzaskowskiego i Lecha Kaczyńskiego nie można porównywać. Jak zaznaczyła, "premier był wówczas z PiS i komisarzem został człowiek z PiS".

"Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS; opamiętajcie się" – zaapelowała na Twitterze. Nie możemy stracić Warszawy ani Senatu, dlatego naszym kandydatem powinien być Radosław Sikorski, bo jest do tego przygotowany – dodała była prezydent miasta.

koz

Polecane

Wróć do strony głównej