"Biorę odpowiedzialność na siebie". Kidawa-Błońska zrezygnowała ze startu w wyborach
2020-05-15, 09:20
- Nie będę brała udziału w tych wyborach prezydenckich - powiedziała na specjalnej konferencji prasowej w Sejmie Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Wiem, że ponoszę odpowiedzialność za to, co się wydarzyło. Spadki sondażowe były spowodowane niewiedzą Polaków, czy biorę udział w tych wyborach, czy nie - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Powiązany Artykuł
Europoseł PiS: Małgorzata Kidawa-Błońska ofiarą ostrej walki wewnątrz PO
- Zawsze będę mówiła prawdę, nie licząc się z konsekwencjami, które mnie dotyczą, bo polityk musi być odważny, musi myśleć o ludziach i mieć odwagę mówić nawet najtrudniejsze rzeczy. Wierzę głęboko, że te wybory będą wygrane przez moją formację, bo nie chcę, żeby moje obciążenia przechodziły na całą partię. Ja tę odpowiedzialność biorę na siebie - stwierdziła wicemarszałek Sejmu.
Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała także, że za swoje słowa o bojkocie wyborów prezydenckich atakowana była nie tylko przez obóz Prawa i Sprawiedliwości, ale też przez kontrkandydatów i ludzi ze swojego otoczenia politycznego.
- Dla mnie wartości: uczciwość i gra fair zawsze miały znaczenie, bo tak postrzegam politykę. Postrzegam jako działanie uczciwe, dla dobra ludzi i to się nie zmieni. Dalej będę czuwała, żeby Polska była krajem demokratycznym, uczciwym i żeby wszyscy Polacy w nim czuli się dobrze - zadeklarowała.
Kto nowym kandydatem KO?
Kandydatem KO na prezydenta może zostać teraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Rozważana jest też kandydatura byłego szefa MSZ i byłego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego. Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona po posiedzeniu zarządu partii.
Małgorzata Kidawa-Błońska została kandydatem PO na prezydenta w grudniu ubiegłego roku, gdy wygrała prawybory z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem. Potem wsparcia Kidawie-Błońskiej udzieliły też inne ugrupowania tworzące Koalicję Obywatelską: Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni.
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: wybór Sikorskiego lub Trzaskowskiego oznaczałby paraliż Polski
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Piotr Müller: ruch PO ws. kandydata pokazuje intencje dot. przekładania wyborów
W ostatnich tygodniach, po wybuchu pandemii koronawirusa, polityk zawiesiła kampanię, wzywała też do bojkotu wyborów, jeśli miałyby się odbyć na podstawie ustawy z 6 kwietnia br. W ostatnich tygodniach gwałtowne spadły też, według różnych sondaży, jej notowania - z ponad 20 proc. w lutym do ok. 4 proc. w kwietniu.
jp