Dr Artur Wróblewski: Andrzej Duda pokazał, że jest liderem na miarę czasów nadzwyczajnych

2020-03-04, 16:52

Dr Artur Wróblewski: Andrzej Duda pokazał, że jest liderem na miarę czasów nadzwyczajnych
9 października 2019 roku. Autokar z politykami PiS wyrusza w objazd po Polsce. Foto: PAP/Piotr Nowak

Koronawirus jest w ostatnich dniach jednym z wiodących tematów kampanii przed wyborami prezydenckimi. Jak wpłynie on na notowania poszczególnych kandydatów? - Zyskać może prezydent Andrzej Duda - mówi portalowi PolskieRadio24.pl politolog dr Artur Wróblewski. W ocenie prof. Rafała Chwedoruka ewentualny wpływ koronawirusa na poparcie dla poszczególnych kandydatów zależeć będzie od skali choroby.

W ocenie dr Artura Wróblewskiego, politologa z Uczelni Łazarskiego, eskalacja tematyki koronawirusa może mieć pozytywny wpływ na notowania obecnie urzędującego prezydenta. - Ma szansę wykazać się w tej nadzwyczajnej sytuacji i zaistnieć jako mąż stanu, który stawia czoła problemom - ocenia rozmówca portalu PolskieRadio24.pl.

"Andrzej Duda może zdobyć wiele punktów"

- Wizerunkowo i propagandowo Andrzeja Duda może zdobyć w tej sytuacji wiele punktów, oczywiście pod warunkiem, że będzie dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków i nie popełni żadnego błędu. Jako urzędujący prezydent ma prerogatywy, które pozwalają mu inicjować różne działania. Widzimy, że z nich korzysta i do tej pory wystrzega się błędów - tłumaczy Wróblewski.

Wśród przykładów takich działań wskazuje m.in. na zwrócenie się do marszałek Sejmu o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w tej sprawie. Przypomnijmy, że doszło do niego w poniedziałek, a Andrzej Duda osobiście przysłuchiwał się dyskusji z galerii sejmowej. Ekspert podkreśla, że prezydent wielokrotnie wyrażał również poparcie dla specjalnej ustawy ws. koronawirusa. 

Powiązany Artykuł

premierzy v4 pap 1200.jpg
Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej ws. koronawirusa. Inicjatorem premier

- Andrzej Duda zainicjował ekstraordynaryjne kroki, poprzez które pokazał społeczeństwu, a zwłaszcza grupie wyborców niezdecydowanych, że jest liderem na miarę czasów nadzwyczajnych - uważa dr Wróblewski. W jego ocenie na odmiennym biegunie znaleźli się w tej sprawie kandydaci opozycji. 

Kandydaci opozycji pod kreską

- W ich działaniu wyborcy trudno było dostrzec "dobrą wolę". Wręcz przeciwnie, mógł on odnieść wrażenie, że żerują na tej sprawie, a nawet ubolewają nad tym, że koronawirus jeszcze nie dotarł do Polski - tłumaczy ekspert Uczelni Łazarskiego. - Politycy opozycji popełnili błąd, nie proponując w tej sprawie żadnego pakietu rozwiązań. Nie odwołali się też do pracy ponad podziałami, żeby jako wspólnota stawić czoła temu zagrożeniu - dodaje dr Wróblewski. 

Z kolei w ocenie prof. Rafała Chwedoruka, politologa Uniwersytetu Warszawskiego tematyka koronawirusa nie będzie miała wpływu na notowania poszczególnych kandydatów. - Wiele zależeć będzie od skali zjawiska. Jeśli nie osiągnie ono rozmiarów porównywalnych do tego co dzieje się we Włoszech, to nie sądzę, aby miało większe znaczenie w polskiej polityce - uważa ekspert UW. W ocenie rozmówcy portalu PolskieRadio24.pl wynika to z faktu, że w polskim społeczeństwie występują utrwalone podziały.

Opozycja ma związane ręce?

- Osoby, które wierzą rządzącym będą widziały ich skuteczne działania. Natomiast zwolennicy opozycji będą dostrzegać ich nieudolne działania, dzięki którym wirus się rozprzestrzenia - tłumaczy politolog Uniwersytetu Warszawskiego. Ekspert UW uważa, że wagę tego zjawiska niweluje również to, że nie może ono zostać wykorzystane przez opozycję do krytyki prezydenta. 

Powiązany Artykuł

Lukasz-Szumowski-pap-1200.jpg
Minister zdrowia: potwierdzono obecność koronawirusa w Polsce

- Opozycja mogłaby podjąć krytykę w przypadku rozprzestrzeniania się koronawirusa, ale oznaczało by to krytykę niewystarczającego ograniczenia praw obywatelskich i wzmocnienia władzy centralnej. Tymczasem elektorat liberalny, który w większości głosuje na opozycję nie jest entuzjastą takich działań. Dlatego opozycja ma w tej sprawie związane ręce - wyjaśnia prof. Chwedoruk. 

Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował dziś na konferencji prasowej o pierwszym przypadku koronawirusa w naszym kraju. Dodatni wynik wykazały testy u pacjenta z województwa lubuskiego. Osoby, które miały kontakt z mężczyzną, zostały objęte kwarantanną.

I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja. Wystartują w nich m.in. urzędujący prezydent Andrzeja Duda, którego popiera PiS, Małgorzata Kidawa-Błońska (KO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Krzysztof Bosak (Konfederacja) i Robert Biedroń (Lewica). Jeśli żaden z kandydatów nie przekroczy 50 proc. to konieczna będzie II tura, którą zaplanowano na 24 maja.

MF, PolskieRadio24.pl 

Polecane

Wróć do strony głównej