Dziecko z ciężkimi obrażeniami trafiło do bydgoskiego szpitala. Policja zatrzymała matkę

2020-02-15, 15:50

Dziecko z ciężkimi obrażeniami trafiło do bydgoskiego szpitala. Policja zatrzymała  matkę
Do wypadku doszło w Dźwirzynie (woj. zachodniopomorskie). Foto: Policja

8-miesięczny chłopiec trafił z ciężkimi obrażeniami do Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. Policja zatrzymała 25-letnią matkę dziecka.

W piątek po godzinie 20:00 mieszkanka kujawsko-pomorskiej gminy Mrocza przywiozła do bydgoskiego szpitala 8-miesięcznego syna z poważnymi obrażeniami. Chłopiec ma złamane obie kości podudzia prawej nogi, zwichnięty prawy staw łokciowy, podejrzenie złamania lewej kości promieniowej łokciowej i liczne obrzęki.

Według lekarzy, obrażenia nie są świeże. Miały powstać około tygodnia temu. Na szczęście nie zagrażają życiu dziecka. Jak powiedziała RMF FM podkomisarz Justyna Andrzejewska, oficer prasowa KPP w Nakle nad Notecią, 25-latka, która przywiozła syna do szpitala, "tłumaczyła, że obrażenia powstały w wyniku upadku dziecka".

Według niej, chłopiec miał wypaść z łóżeczka. Policjanci nie wykluczają jednak, że obrażenia niemowlęcia mogą być wynikiem znęcania się nad nim. Taki sygnał funkcjonariusze dostali od lekarzy bydgoskiej placówki w nocy z piątku na sobotę, dlatego dzisiaj zatrzymali 25-letnią matkę chłopca, kiedy ta przyjechała do niego do szpitala.

kad, rmf24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej