Dwie osoby w areszcie za produkcję ecstasy. Zabezpieczno "tabletkarkę"

2020-02-06, 07:42

Dwie osoby w areszcie za produkcję ecstasy. Zabezpieczno "tabletkarkę"
Materiały CBŚP. Foto: CBŚP

Dwie osoby podejrzane o produkcję znacznych ilości narkotyków w postaci tabletek ecstasy trafiły do aresztu na trzy miesiące - poinformowały Prokuratura Krajowa i Centralne Biuro Śledcze Policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli "tabletkarkę" - urządzenie, które w godzinę mogło wyprodukować 5 tys. tabletek.

Na trop produkcji tabletek ecstasy wpadli policjanci z wrocławskiego zarządu CBŚP. - Dotarli oni do jednego z legnickich mieszkań, gdzie mogło dochodzić do przerabiania substancji psychotropowej MDMA w tabletki ecstasy. W tym lokalu odkryli tzw. tabletkarkę i inne przedmioty mogące służyć do produkcji narkotyków - podała rzeczniczka CBPŚ nadkom. Iwona Jurkiewicz.


Powiązany Artykuł

shutterstock policja free 1200.jpg
Plantacja konopi ukryta w hali, 1300 krzewów

Oprócz "tabletkarki" policjanci zabezpieczyli inne przedmioty służące do produkcji narkotyków, tabletki ecstasy, jak również znaczne ilości soli MDMA, z której można byłoby uzyskać ponad 5,5 tysiąca porcji handlowych narkotyku.

Zarzuty zagrożone karą do 15 lat więzienia

W toku działań zatrzymano dwie osoby.

- Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił dwóm zatrzymanym osobom zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości narkotyków w postaci tabletek ecstasy kwalifikowane z art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - poinformowała  rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Za ten czyn grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Prokurator dla dobra postępowania skierował wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci aresztu. - Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowania na okres 3 miesięcy - przekazała prok. Bialik.

Nadkom. Jurkiewicz podała, że śledztwo prowadzą funkcjonariusze z wrocławskiego CBŚP pod nadzorem dolnośląskiego wydziału zamiejscowego PK. "Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań w sprawie" - zaznaczyła. 

agkm

Polecane

Wróć do strony głównej