Sąd: podejrzewany o oszustwa prawnik może opuścić areszt po wpłaceniu kaucji

2020-01-10, 23:19

Sąd: podejrzewany o oszustwa prawnik może opuścić areszt po wpłaceniu kaucji
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Flickr/IAR

Radca prawny Paweł B., który jest podejrzany w śledztwie dot. oszustw na szkodę Skarbu Państwa, może opuścić areszt, jeśli wpłaci 200 tys. zł kaucji - zdecydował wrocławski sąd.

Powiązany Artykuł

cba-1200-f.jpg
Wrocławski prawnik w rękach CBA. Oszustwa i wyłudzenia na dużą skalę

Wrocławski radca prawny został zatrzymany w czwartek przez CBA. W piątek zakończyło się jego przesłuchanie w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu. Śledczy złożyli do sądu wniosek o areszt tymczasowy dla Pawła B.

W piątek wieczorem wrocławski sąd orzekł wobec podejrzanego tzw. areszt kaucyjny - radca prawny będzie mógł opuścić areszt po wpłaceniu 200 tys. zł kaucji. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Katarzyna Bylicka powiedziała, że prokurator wniósł sprzeciw na posiedzeniu aresztowym. - Oznacza to, że do czasu uprawomocnienia się postanowienia sądu podejrzany pozostanie w areszcie - dodała prokurator.

Radca prawny usłyszał w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw. Zdaniem śledczych, prawnik, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, próbował wyłudzić z sądów we Wrocławiu, Krośnie Odrzańskim, Gdańsku, Lublinie i w Warszawie co najmniej 870 tys. zł, które należały m.in. do Skarbu Państwa.

Powiązany Artykuł

1-cba-1200-free.jpg
Fikcyjne faktury VAT na 6 mln zł. CBA zatrzymało cztery osoby

Próba wyłudzenia

Pieniądze te, jak podała prokuratura, znajdowały się w depozytach sądowych, a podejrzany próbował je wyłudzić poprzez podrabianie dokumentów i posługiwanie się nim w postępowaniach sądowych.

- Ponadto podejrzany usłyszał zarzuty doprowadzenia, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, Sądu Rejonowego w Olsztynie i Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 150 tys. zł należącym do spółek kapitałowych - podała prok. Bylicka.

Tu prawnik miał się posłużyć również sfałszowanymi dokumentami. Na ich podstawie wypłacono pieniądze z depozytów sądowych na rachunek prowadzonej przez niego kancelarii.

pkur

Polecane

Wróć do strony głównej