Uratowali życie drugiemu człowiekowi. Prezydent odznaczył "wielkich ludzi"

2020-01-08, 15:09

Uratowali życie drugiemu człowiekowi. Prezydent odznaczył "wielkich ludzi"
Prezydent Andrzej Duda (L) i odznaczona Natalia Kalwińska . Foto: PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda wręczył Medale za Ofiarność i Odwagę i Krzyże Zasługi za Dzielność osobom ratującym ludzkie życie. Uroczystość odbyła się w środę w Pałacu Prezydenckim.

Posłuchaj

Prezydent wręczył medale za ofiarność i odwagę (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas uroczystości wręczenia odznaczeń prezydent podkreślał, że ludzie najczęściej uciekają, kiedy coś niebezpiecznego się dzieje.

- Myślę, że nikt nie ma o to do nich pretensji. Każdy ma prawo ratować swoje życie, dbać o siebie, swoją rodzinę. Ale czasem zdarzają się ci, którzy wręcz przeciwnie - w sytuacji zagrożenia mają w sobie jakiś impuls, że biegną w drugą stronę, biegną po to, żeby to zagrożenie oddalić, żeby ratować drugiego człowieka -  powiedział.

Powiązany Artykuł

polki_1200_ok.jpg

Dlatego – jak mówił – ważne są Medale za Ofiarność i Odwagę i Krzyże Zasługi za Dzielność po to, żeby podkreślić wyjątkowość ludzi, którzy ratują innych.

Dodał, że nie przez przypadek wielu nagrodzonych ma na sobie mundury strażackie czy górnicze. - Bo może właśnie człowiek, który decyduje się na służbę wojskową czy inną mundurową, czy publiczną, od samego początku czuje w sobie powołanie, by pomagać drugiemu człowiekowi i robi to także w sytuacjach, kiedy nie jest formalnie na służbie. Ma po prostu poczucie, że jego życie to służba i zawsze jest do niej gotowy - stwierdził.

Na koniec zaznaczył, że jest zaszczycony, że w imieniu Rzeczypospolitej mógł wręczyć zebranym odznaczenia. - Niech one będą zawsze znakiem, który będzie pokazywał tę niezwykłą cechę, którą państwo w sobie macie. Niech będzie dla wszystkich innych świadectwem tego, z kim mają do czynienia, co to jest za człowiek: człowiek wielki - wskazał.

Skromni bohaterowie

Ewelina Banacka, odznaczona za wyciągnięcie kobiety z płonącego samochodu, powiedziała, że nie czuje się bohaterką i pobiegła nieść pomoc, nie myśląc o swoim bezpieczeństwie.

Warszawscy strażnicy miejscy Krzysztof Szymczak i Piotr Rudniewski otrzymali medale za uratowanie mężczyzny i próbę uratowania drugiego z samochodu, w którym wybuchły butle z acetylenem.

Powiązany Artykuł

straż pożarna shutterstock 1200.jpg

- Zrobiliśmy to z własnej powinności. Ci ludzie potrzebowali pomocy i po prostu pomogliśmy. Powinno to być normalne, bo sami też możemy potrzebować pomocy. Był strach, ale ktoś powiedział, że bez strachu nie ma bohaterów -  powiedzieli.

Wśród odznaczonych jest też m.in. nastolatka, która uratowała tonącą w jeziorze pięciolatkę, żołnierz, który powstrzymał młodą dziewczynę przed skokiem do Wisły, czy mężczyzna, który po wypadku pod Szczecinem ratował ludzi z płonących samochodów.

Odznaczenia otrzymał także strażak, który uratował trzyletnie dziecko tonące w studni, oraz mężczyźni, którzy obezwładnili uzbrojonego napastnika w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Odznaczenia przyznano 50 osobom. W środę odebrało je 46 osób.

pkur


Polecane

Wróć do strony głównej