Zabudowa Górek Czechowskich. Sąd uchylił zapisy uchwały rady miasta Lublin

2019-12-30, 12:43

Zabudowa Górek Czechowskich. Sąd uchylił zapisy uchwały rady miasta Lublin
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: pixabay.com

Sąd administracyjny w Lublinie uchylił w poniedziałek zapisy uchwały rady miasta Lublin dotyczącej studium zagospodarowania przestrzennego, w części dopuszczającej zabudowę fragmentu terenu zielonego tzw. Górek Czechowskich.

- Oczywiście rację ma prezydent miasta, że do gminy należy planowanie przestrzenne i ustalanie lokalnych zasad zagospodarowania terenu, ale również jest i tak, że owo władztwo planistyczne nie ma nieograniczonego zakresu. Ono musi być odpowiednio wyważone - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Bogusław Wiśniewski.

Sprawa dotyczy uchwalonego w lipcu, na sesji nadzwyczajnej, przez Radę Miasta Lublin nowego "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego", pozwalającego na zabudowę mieszkalną części tzw. Górek Czechowskich, atrakcyjnego ok. 100 ha terenu zielonego, należącego wówczas w całości do prywatnego właściciela.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie rozpatrywał skargę, jaką złożył w tej sprawie poprzedni wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. Wojewoda jako organ nadzoru nie uchylił uchwały o studium, ponieważ - jak tłumaczył wtedy jego rzecznik prasowy Marek Wieczerzak - analizy prawników wykazały, iż nie było wyraźnych i wystarczających podstaw prawnych do tego, żeby tę uchwałę zanegować. Skierował jednak skargę do sądu, ponieważ uznał m.in., że uchwała o studium w części dotyczącej Górek Czechowskich przedkłada interes prywatny właściciela terenu ponad interes publiczny mieszkańców Lublina chcących ochronić ten teren przed intensywną zabudową.

"Duża dbałość miasta o zachowanie zasad ochrony przyrody"

WSA uznał, że w części dotyczącej Górek Czechowskich doszło do naruszenia zasad tworzenia studium i uchylił jego zapisy dopuszczające zabudowę części tego terenu. Sąd ustalił, że według zapisów tegoż studium oraz dołączonych do akt opracowań eksperckich Górki Czechowskie jako teren cenny przyrodniczo, ważny dla utrzymania czystego powietrza w mieście, powinny być objęte ochroną i wykluczone z jakiejkolwiek zabudowy.

Sędzia wskazywał, że w studium rzuca się od razu w oczy naprawdę duża dbałość miasta o zachowanie zasad ochrony przyrody, a terenom wyłączonym z zabudowy i objętym ochroną poświęcony jest cały rozdział.

- Dotyczy to terenów opisanych jako ekologiczny system obszarów chronionych miasta. Zarówno w zapisach tego działu, jak i w kolejnych wyraźnie wskazuje się na takie działanie planistyczne, które pozwalałoby jednak zrezygnować z zabudowy tych obszarów, które są niezwykle istotne dla miasta jako obszary chronione. Do takich również należą przedmiotowe Górki Czechowskie. Dziwne jest, że kiedy było tworzone studium, organy (gminy) dopuściły do realizacji zabudowy tego terenu – mówił sędzia.

Dodał, że ze sporządzanych dwukrotnie opracowań ekofizjograficznych wynika, iż właściwie jakakolwiek zabudowa na tym terenie zniszczy wartości przyrodnicze tego obszaru, nawet utworzenie parku i zabudowa płaszczyznowa części terenu spowoduje utratę naturalnego rezerwuaru roślin i zwierząt. To – jak tłumaczył sędzia - oznacza, że nawet zmniejszona zabudowa dopuszczona w studium zrujnuje możliwości przyrodnicze tego terenu.

Jeden z najcenniejszych obszarów przyrodniczych w Lublinie

- Sama gmina opisała w studium, że oczywiście można mówić o rozwoju, ale ten rozwój musi być tak zrobiony, aby nie wpływał w żaden sposób na zniweczenie tych walorów przyrodniczych (terenów chronionych - red.) - zaznaczył sędzia Wiśniewski.

Podkreślił, że do Górek Czechowskich przywiązuje się bardzo dużą wagę i uważa się ten teren za jeden z najcenniejszych obszarów przyrodniczych w Lublinie. - Sąd doszedł do przekonania, że dopuszczenie zabudowy na tym terenie spowoduje zniszczenie tej ochrony przyrodniczej, która tu jest, nawet jeśliby założyć, że ta zabudowa zostanie ograniczona – dodał sędzia.

Wyrok sądu jest nieprawomocny. Pełnomocnik rady miasta Lublin radca prawny Zbigniew Dubiel powiedział, że po zapoznaniu się z uzasadnieniem orzeczenia będzie podjęta decyzja o ewentualnym złożeniu skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Na dzień dzisiejszy ta uchwała obowiązuje, jest w obrocie prawnym, sąd nie wstrzymał jej wykonania – zaznaczył.

Skargę na uchwałę rady dot. studium złożyła też do sądu jedna z mieszkanek Lublina. Podnosiła w niej m.in., że przy jego uchwalaniu nie uwzględniono z dostateczną uwagą tysięcy krytycznych uwag zgłoszonych przez mieszkańców. Sąd w poniedziałek oddalił tę skargę uznając, że skarżąca nie wykazała, iż naruszony został jej konkretny interes prawny. Ponadto sąd ustalił, że złożone przez nią uwagi do studium zostały rozpatrzone i miała ona zapewnione prawo do udziału procedurze planistycznej.

Referendum lokalne

Sprawa przeznaczenia Górek Czechowskich budzi w Lublinie od wielu lat silne emocje. W kwietniu kwestia ich zagospodarowania była przedmiotem pierwszego w Lublinie referendum lokalnego. Mieszkańcy odpowiadali na pytanie: "Czy jest Pan/Pani za tym aby Gmina Lublin zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej i sportowo-rekreacyjnej na zabudowę mieszkalno-usługową na nie więcej niż 30 ha terenu tzw. Górek Czechowskich, w zamian za sfinansowanie przez obecnego właściciela zagospodarowania pozostałych 75 ha tego terenu, jako zieleni publicznej (parku naturalistycznego), przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów i przekazanie go gminie Lublin?".

Referendum okazało się nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - 12,91 proc., ale zwycięstwo odnieśli w nim przeciwnicy zmiany studium i zabudowy – na "nie" zagłosowało 67,7 proc.

Uchwalone w lipcu studium dopuszcza zabudowę mieszkaniową na około 25 ha na Górkach Czechowskich, które mają ponad 100 ha powierzchni. 30 września miasto zawarło z właścicielem terenu Górek - spółką TBV - umowę, na mocy której deweloper sprzedał miastu za 1 zł 77 ha terenu Górek Czechowskich, na którym ma urządzić park naturalistyczny kosztem 10 mln zł. Ponadto spółka TBV zobowiązała się do budowy przedszkola oraz sprzedaży miastu za 1 zł działki pod budowę szkoły.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej