Prof. Bogdan Musiał: w Niemczech brakowało świadomości o problemie nazewnictwa obozu Auschwitz
2019-12-07, 14:59
- Niemiecka propaganda historyczna weszła głęboko w narrację mówiącą o polskim obozie Auschwitz. Do dzisiaj wielu Niemców nie potrafi zrozumieć o co Polakom chodzi. W tej sytuacji głos Angeli Merkel jest bardzo ważny. Zastanawiam się jednak czy będzie miało to długofalowe oddziaływanie - powiedział prof. Bogdan Musiał, historyk i ekspert ds. polsko-niemieckich.
Posłuchaj
Na fakt, że zawsze trzeba podkreślać, iż to Niemcy odpowiadają za zbrodnie popełnione w Auschwitz, zwróciła uwagę kanclerz Niemiec Angela Merkel. Po raz pierwszy w czasie swoich rządów odwiedziła w piątek niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.
Powiązany Artykuł
Angela Merkel: to Niemcy odpowiadają za zbrodnie w Auschwitz
Słowa kanclerz wpłyną na Niemców?
Przemawiając podczas uroczystości z okazji 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau przekonywała, że wspominając tamte wydarzenia, należy zawsze przytaczać pełną nazwę tego miejsca: były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady 1940-1945. - Ta nazwa jest ważna. Pełna nazwa – podkreśliła Angela Merkel.
- Słowa te były ukłonem w stosunku do naszego kraju, wobec słusznych protestów z powodu nazywania obozu Auschwitz polskim. W Niemczech przez wiele lat nie było świadomości, ze jest to problem. Dla naszych zachodnich sąsiadów było to bardzo korzystne - powiedział prof. Bogdan Musiał.
"Niemiecka propaganda historyczna weszła głęboko w narrację mówiącą o polskim Auschwitz i do dzisiaj wielu Niemców nie potrafi zrozumieć, o co Polakom chodzi. W tej sytuacji głos kanclerz jest niezwykle ważny. Zastanawiam się jednak czy będzie miało to długofalowe oddziaływanie" - zaznaczył prof. Musiał.
Trudne wykorzenienie fałszywego nazewnictwa
Powiązany Artykuł
Radosław Fogiel o wizycie A. Merkel w Auschwitz: prawda historyczna powinna być standardem
Historyk zwrócił uwagę, że już od lat 50. w Niemczech nie postrzega się obozu Auschwitz jako niemiecki, ale polski. Przyznał, że wykorzenienie fałszującego rzeczywistość nazewnictwa jeszcze potrwa.
- W niemieckiej świadomości nie funkcjonuje również to, że w Auschwitz mordowano Polaków, którzy stanowili dość spory odsetek ofiar. Dlatego nie możemy koncentrować się jedynie na nazewnictwie, ale podkreślać to, że nasi rodacy byli pierwszymi ofiarami. Nie można wytworzyć jednak wrażenia, że to pewien wyścig na to, czyje cierpienie było ważniejsze - wskazał.
Twierdzenia mówiące, że obóz Auschwitz był polski są jednocześnie krzywdzące i fałszujące. - To rewizjonizm w czystej postaci - dodał ekspert ds. polsko-niemieckich.
Z prof. Bogdanem Musiałem rozmawiał Łukasz Sobolewski.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------