Borys Budka szefem klubu Koalicji Obywatelskiej

2019-11-12, 22:19

Borys Budka szefem klubu Koalicji Obywatelskiej

Wiceszef PO Borys Budka został jednomyślnie wybrany przewodniczącym klubu Koalicji Obywatelskiej. - Będę kapitanem drużyny, ale na pewno nie solistą - powiedział dziennikarzom po wyborze.

Kandydaturę Borysa Budki na szefa klubu zgłosił lider PO Grzegorz Schetyna. Pozostali członkowie władz klubu, m.in. zastępcy nowego szefa klubu i pozostali członkowie prezydium, mają zostać wybrani w środę.

Powiązany Artykuł

ryszard terlecki pap arch 1200.jpg
Ryszard Terlecki szefem parlamentarzystów PiS. "Wynik jest dobry"

Prezydium klubu

O funkcję wiceprzewodniczącego ma ubiegać się poseł Waldy Dzikowski (PO), który jeszcze kilka dni temu rozważał start na szefa klubu. Zastępcami szefa klubu mają zostać też liderki trzech ugrupowań współtworzących Koalicję Obywatelską: Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna), Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) oraz Małgorzata Tracz (Zieloni).

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Sejm wybrał wicemarszałków. Znamy skład całego prezydium

Podczas obrad klubu podjęta została też decyzja, że klub ma nosić nazwę: Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska PO Nowoczesna Inicjatywa Polska Zieloni.

"Najważniejsze, by wykorzystywać potencjał ludzi"

Borys Budka powiedział po wyborze dziennikarzom, że jako szef klubu będzie chciał "znaleźć przestrzeń do wykorzystania zarówno doświadczenia, jak i nowości". - To da gwarancje dobrej pracy - powiedział.

Zaznaczył, że klub jest koalicyjny. - Nawet różnica w niektórych kwestiach może wyjść na plus, pod warunkiem, że będziemy dobrze ze sobą rozmawiać. Ja chcę zagwarantować komfort dobrej pracy dla Polski, jak i dobrej pracy parlamentarnej - mówił

- W mojej ocenie jest najważniejsze, żeby wykorzystywać potencjał ludzi, żeby wykorzystywać to, z czym ludzie przyszli do Sejmu - powiedział.

Powiązany Artykuł

senat 123 pap 1200.jpg
Pierwsze posiedzenie Senatu X kadencji. Wybrano marszałka

"Nie będę solistą"

Dodał, że jest zwolennikiem oddawania części kompetencji "ludziom dobrym w swoich dziedzinach". - Jestem zwolennikiem tego, by nie jednoosobowo zarządzać klubem i by z decyzjami utożsamiało się większość klubu - zaznaczył Borys Budka.

Pytany, czy funkcja nie będzie mu przeszkadzać w kandydowaniu na szefa partii powiedział, że "to kwestia dobrej organizacji". - Ta drużyna zapowiada się bardzo perspektywicznie, a jestem przekonany, że lidera poznaje się po tym jak potrafi wykorzystywać potencjał osób, którzy grają z nim w drużynie" - powiedział. "Będę kapitanem drużyny, ale na pewno nie solistą - dodał. 

msze

Polecane

Wróć do strony głównej