"Przestraszył się", "bez zaskoczenia". Politycy o decyzji D. Tuska

2019-11-05, 21:20

"Przestraszył się", "bez zaskoczenia". Politycy o decyzji D. Tuska

Były premier Donald Tusk podjął decyzję, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. W komentarzach polityków słychać zarówno głosy zrozumienia, jak i sugestie, że polityk "przestraszył się" starcia wyborczego z Andrzejem Dudą. Pojawia się też nazwisko Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jako "naturalnej kandydatki na prezydenta" z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk ogłosił, że nie będzie kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich. - Do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążana bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony od czasów, kiedy byłem premierem - powiedział w oświadczeniu dla Polsat News i TVN24.

Głosy polityków opozycji

Wiceszef PO Tomasz Siemoniak ocenił w rozmowie z PAP, iż przewodniczący Rady Europejskiej podjął bardzo trudną decyzję. - To jest bardzo ważny moment; przecięte zostały wszelkie spekulacje i teraz zadaniem Koalicji Obywatelskiej jest jak najszybsze wyłonienie kandydata na prezydenta - wskazał.

- To trudna i odpowiedzialna decyzja Donalda Tuska - powiedział ten sam polityk w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press. Dodał, że były premier "bardzo dokładnie to przemyślał".

Według Marka Sawickiego (PSL) Donald Tusk "dał dziś jasny sygnał: »chcę pomóc PO w wyłonieniu kandydata«, by jej politycy przestali się między sobą tasować i zorientowali się, że np. PSL już tę decyzję podjął i teraz czas na PO". - Z pewnością dzisiejsza decyzja Tuska rozwiązuje im spory problem i może doprowadzić także do prawyborów w całej KO - ocenił polityk ludowców w rozmowie z PAP.

W obliczu tej decyzji, poseł PO Borys Budka ocenił, że "Małgorzata Kidawa-Błońska jest naturalną kandydatką na prezydenta po wyniku, który otrzymała w wyborach do Sejmu w Warszawie".

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Tomasz Siemoniak: musimy najszybciej wyłonić kandydata na prezydenta

"No i konkret. Teraz już oczywiste chyba dla wszystkich że »samo się nie wygra«" - oceniła Barbara Nowacka, szefowa Inicjatywy Polska wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej. Według byłego premiera, europosła Leszka Millera, "Andrzej Duda ma drugą kadencję na wyciągnięcie ręki".

- Decyzja Donalda Tuska, o tym, że nie będzie startował w wyborów prezydenckich nie jest zaskoczeniem - oceniła Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO-KO). Jak dodała, przed opozycją jest teraz wyłonienie kandydata z największymi szansami na wygraną. Mam taką kandydatkę: wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę Błońską - zaznaczyła posłanka.

Michał Dworczyk: od dawna twierdziłem, że Donald Tusk nie zaryzykuje rywalizacji z Andrzejem Dudą

Zaskoczony tą informacją nie był szef KPRM Michał Dworczyk, który podkreślił, że "od dawna twierdził", iż były premier nie zaryzykuje wyborczej walki z Andrzejem Dudą.

- Ostatnie próby Donalda Tuska ingerowania w polską politykę kończyły się negatywnie dla Koalicji Obywatelskiej, stąd myślę, że dokonał prostego rachunku zysków i strat i podjął taką, a nie inną decyzję - dodał szef Kancelarii Premiera.

Powiązany Artykuł

Ryszard Czarnecki 1200.jpg
Ryszard Czarnecki: Donald Tusk pokazuje, że nie wierzy w wygraną z prezydentem Andrzejem Dudą

- Donald Tusk ma jedną dużą wadę. Ma oczywiście zalety, przez lata uwodził wyborców. Natomiast ma wadę - nie jest człowiekiem odważnym, a to w polityce jest ważne. On tą decyzją pokazuje, że nie wierzy, żeby można było wygrać z prezydentem Andrzejem Dudą i pewnie ma rację. Jest człowiekiem, który obawia się politycznego ryzyka - stwierdził Ryszard Czarnecki na antenie Polskiego Radia 24.

W opinii Anity Czerwińskiej, decyzja szefa RE "to swoiste wotum nieufności wobec Grzegorza Schetyny". - Nawet on nie wierzy już w projekt Koalicji Obywatelskiej i postanowił nie firmować jej swoim nazwiskiem - wskazała.

"Tusk przestraszył się porażki. Wie, że Polacy go nie chcą. Po prostu" - to z kolei opinia, jaką na Twitterze wyraził Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Rzeczniczka PiS: decyzja D. Tuska to wotum nieufności wobec szefa PO

Szansa dla lewicy?

Swoimi opiniami podzielili się także z mediami politycy lewicy. Sekretarz generalny Wiosny Krzysztof Gawkowski ocenił, że decyzja byłego premiera była spodziewana.

- Decydując się kandydować na szefa partii europejskich chadeków abdykował z lidera, który mógłby się ubiegać o prezydenturę. To dobra decyzja dla Polski, bo otwiera możliwość wygrania wyborów z Andrzejem Dudą, kiedy w drugiej turze wystartuje kandydat niezmęczony rolą premiera, jak Donald Tusk - stwierdził.

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty stwierdził w rozmowie z PAP, że PO będzie miała łatwiejszą sytuację, jeżeli chodzi o decyzję o kandydacie na prezydenta. - Już wiadomo, kto nie będzie kandydował, jeżeli chodzi o Platformę. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie kandydował - powiedział. - Szanuję decyzję Donalda Tuska i wierzę, że w najbliższych wyborach Polki i Polacy będą mieli szansę wybrać prezydenta(kę) z wizją szczęśliwej, wspólnotowej i otwartej Polski - tak odniósł się do sprawy lider Wiosny Robert Biedroń.

- Trochę dziwiłem się liberałom, że zamiast budować kogoś, kto faktycznie wystąpi w wyborach, ciągle wzdychali do przeszłości. Teraz, kogokolwiek nie wybiorą, będzie traktowany jak osoba wyciągnięta w ostatniej chwili, z łapanki, tylko dlatego, że Grzegorz Schetyna i Donald Tusk bali się klęski - ocenił lider Lewicy Razem Adrian Zandberg, którego zdaniem "lepiej, żeby z Andrzejem Dudą zmierzył się w drugiej turze ktoś o prospołecznych poglądach".

- Myślę, że decyzja Tuska zwiększa szansę na wejście do drugiej tury kandydata lewicy. Wtedy realne będzie odsunięcie od władzy Andrzeja Dudy - dodał.

Wicepremier: to prawdopodobne rozstanie z polską polityką

Jarosław Gowin powiedział Onetowi, że nie jest zaskoczony tą wiadomością. - "O ile przez ostatnie cztery lata mówiłem, że Donald Tusk na pewno wróci do polskiej polityki, to w ostatnich tygodniach po jego wypowiedzi na temat tego, jaki typ polityka powinien reprezentować opozycję, wiedziałem wyraźnie, że Donald Tusk powiedział "pas" - powiedział.

- Jest to prawdopodobnie definitywne rozstanie się Donalda Tuska z polską polityką - ocenił wicepremier.

Powiązany Artykuł

east news budka kidawa 1200.jpg
Borys Budka: Małgorzata Kidawa-Błońska naturalną kandydatką KO

Paweł Kukiz: Donald Tusk jest realistą

Paweł Kukiz przyznał, że spodziewał się takiej decyzji byłego premiera. - Za dużym ryzykiem byłby dla niego start w wyborach i na tyle sytuacja polityczna w Polsce się zmieniła, że nie miałby za dużych szans. Istniało duże ryzyko, że przegrałby w pierwszej turze z Andrzej Dudą - ocenił polityk.

- Donald Tusk jest realistą, a jednocześnie kwestie ambicjonalne nie pozwoliły mu na takie ryzyko, żeby po zakończeniu pełnienia funkcji w Radzie Europejskiej poniósł klęskę w Polsce - powiedział lider Kukiz'15.

Według niego, decyzja nie oznacza jednak jego zejścia ze sceny politycznej, a raczej granie na czas i szukanie sobie miejsca. - Gdyby te wybory w Polsce przegrał, to do końca życia jest już z polityki na obszarze Polski wykluczony, a tak może jeszcze poczekać i coś uszczknąć w przyszłości - stwierdził Paweł Kukiz.

msze

Polecane

Wróć do strony głównej