Znany polityk potrącił rowerzystkę w Warszawie. Kierował bez uprawnień

2019-10-25, 12:00

Znany polityk potrącił rowerzystkę w Warszawie. Kierował bez uprawnień

Artur Zawisza potrącił w piątek rano w Warszawie rowerzystkę. Auto prowadził bez uprawnień, bo prawo jazdy stracił w 2016 roku za kierowanie po alkoholu. Polityk przeprosił za kolizję na Twitterze. "Prawo jazdy ponownie wyrabiam" - napisał.

Do wypadku z udziałem znanego polityka prawicy doszło w piątek rano w Warszawie. - Potrącenie miało miejsce o godz. 7. Mężczyzna jechał ulicą Beethovena i skręcał w Sobieskiego. Wtedy doszło do potrącenia. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala - informowała Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. Jak ustaliła PAP, poszkodowana jest pracownicą Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Kierowca mercedesa był trzeźwy. Okazał się nim znany polityk prawicy - Artur Zawisza.

- To wydarzenie drogowe, jakich setki. Bardzo mi przykro, że brałem w nim udział. Obyło się bez żadnych nadzwyczajnych okoliczności. Nie sposób rozstrzygnąć, kto zawinił. To trzeba poddać analizie. Ja nie jestem w stanie tego skomentować, bo całą sytuacją byłem zaskoczony - powiedział Artur Zawisza.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Bez aresztu tymczasowego dla sprawcy wypadku na Bielanach. Będzie zażalenie prokuratury

Nie ma prawa jazdy

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, Artur Zawisza nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów. W 2016 r. w Starej Hucie został zatrzymany przez patrol policji. Jechał wówczas pod wpływem alkoholu, za co potem stracił prawo jazdy. W styczniu 2019 r. uprawomocnił się wyrok sądu o zakazie prowadzenia przez niego pojazdów.

Jednocześnie sąd wydał mu zakaz prowadzenia pojazdów, który wygasł z końcem lipca tego roku. Polityk wciąż nie ma prawa jazdy, a prowadzenie auta po cofnięciu uprawnień do kierowania jest przestępstwem określonym w art. 180a kodeksu karnego. Mówi on, że "kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Artur Zawisza w 2001 r. dostał się do Sejmu startując z listy Prawa i Sprawiedliwości. Ponownie uzyskał mandat w 2005 roku. W 2007 roku odszedł z Prawa i Sprawiedliwości i przeszedł do Prawicy Rzeczpospolitej. Startował potem do Sejmu z list Ligi Polskiej Rodzin, jednak nie uzyskał mandatu posła.

W 2012 roku współtworzył Ruch Narodowy, z którego odszedł po kilku latach. W 2018 roku współtworzył z Markiem Jakubiakiem Federację dla Rzeczpospolitej.

bartos/paw/

Polecane

Wróć do strony głównej