Michał Wójcik ws. zjawiska nielegalnej adopcji: nie możemy na to nie reagować

2019-10-17, 16:20

Michał Wójcik ws. zjawiska nielegalnej adopcji: nie możemy na to nie reagować
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapewnił, że nowe przepisy w Kodeksach karnym i postępowania cywilnego pozwolą na skuteczniejszą walkę z procederem nielegalnych lub przeprowadzanych z obejściem prawa adopcji dzieci. - Nie może być tak, że ta furtka będzie wykorzystywana przez przestępców - powiedział Polskiemu Radiu Michał Wójcik.

Posłuchaj

Michał Wójcik: chodzi o skuteczne przeciwdziałanie przypadkom sprzedawania dzieci (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przyjętą w środę przez Sejm ustawą zajmuje się Senat na ostatnim posiedzeniu mijającej kadencji. Jak zaznaczył wiceminister, chodzi o skuteczne przeciwdziałanie przypadkom sprzedawania dzieci, procederu kryjącego się pod internetowymi ogłoszeniami "sprzedam brzuszek". Za nielegalną adopcję będzie groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia zarówno dla rodzica, jak i osoby chcącej adoptować dziecko.

Powiązany Artykuł

sejm free 1200.jpg
Kary za nielegalne adopcje. Sejm przyjął ustawę

- Wiadomo, że adopcje są określone przez Kodeks rodzinny i opiekuńczy w sposób jednoznaczny przepisami, jak powinien ten cały proces adopcyjny wyglądać. Ale może się zdarzyć, że ktoś przekaże jakieś korzyści majątkowe czy też osobiste osobie w czasie postępowania adopcyjnego i spowoduje, że dziecko trafi do kogoś właśnie za te korzyści, za pieniądze. To już jest działanie wbrew przepisom prawa - powiedział Michał Wójcik. Jak zaznaczył, chodzi o sytuacje, w których wspomniana korzyść jest zatajana przed sądem.

Nowe narzędzie dla służb

Drugą sytuacją, za którą karę przewiduje ustawa, jest świadome obejście procedury przysposobienia. Jak tłumaczył Michał Wójcik, chodzi o złożenie fałszywego oświadczenia o byciu biologicznym ojcem w urzędzie stanu cywilnego.

- To będzie działanie, które oczywiście nie ma podstaw prawnych, ale jest trudne do zweryfikowania przez kierownika USC. Wprowadzamy rozwiązania, które uniemożliwią dokonywanie tego typu oświadczeń, czyli w istocie gdzieś tam w tle pojawiają się niestety pieniądze i ktoś sprzedaje swoje dziecko, wykorzystując lukę, że oświadcza, iż osoba jest ojcem biologicznym dziecka, choć w praktyce nim nie jest - wyjaśniał.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Zaostrzenie kar za pedofilię. Komentarze publicystów

Wiceminister sprawiedliwości argumentował, że nowe przepisy karne mają dać narzędzie służbom, prokuraturze i sądom, które do tej pory nie mogły działać w przypadku podejrzenia wątpliwej sytuacji. Jak podkreślił Michał Wójcik, chodzi też o zwalczanie procederów przestępczych.

- Przecież pedofil może w bardzo łatwy sposób, wykorzystując tę furtkę, przejąć władzę nad dzieckiem i nikt tego dziecka nie będzie bronił. Wywiezie za granicę i co dalej? Bardzo dokładnie to sprawdzaliśmy - powiedział Michał Wójcik. Polityk dodał, że przepisy powstałe w resorcie sprawiedliwości powinny być przyjęte wiele lat wcześniej, a o ich uchwalenie apelowali między innymi Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Powiązany Artykuł

jedynka michał wójcik 1200.jpg
Kilka tysięcy nielegalnych adopcji rocznie. M. Wójcik zapowiada surowe kary

409 posłów "za"

W sejmowym głosowaniu ustawę poparło 409 posłów, nikt nie był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Senat będzie głosował nad ustawą pod koniec trwającego do piątku posiedzenia.

Według szacunkowych ocen, na które powołuje się rząd, w Polsce może dochodzić rocznie nawet do 2 tysięcy przypadków handlu dziećmi, przy około 3 tysiącach legalnych adopcji.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej