Jak wyprowadzić pieniądze poza partię. Wyciekło nagranie Konfederacji

2019-10-09, 11:00

Jak wyprowadzić pieniądze poza partię. Wyciekło nagranie Konfederacji
Liderzy Konfederacji na konwencji na początku kwietnia . Foto: FACEBOOK.COM/KONFEDERACJA KORWIN LIROY BRAUN NARODOWCY

Dziennikarze portalu wp.pl dotarli do nagrania z tajnej narady polityków startujących z listy Konfederacji. Liderzy ugrupowania dyskutowali jak wyprowadzić poza partię pieniądze z subwencji, jaką Konfederacja może otrzymać po wyborach parlamentarnych, a jak część pieniędzy zwrócić Januszowi Korwin-Mikkemu.

Na nagraniu słyszymy dyskusję skupioną wokół planów finansowych Konfederacji po uzyskaniu subwencji budżetowej po październikowych wyborach do Sejmu i Senatu (aby ją otrzymać, partia musi przekroczyć próg 3 proc. w skali kraju). Może ona wynieść około 6 milionów zł.

W nagranej rozmowie uczestniczyli m.in. Krzysztof Bosak i Robert Winnicki z Ruchu Narodowego, Michał Wawer skarbnik Konfederacji, Maciej Maciejowski i Paweł Dulski ze Skutecznych, Kaja Godek, Janusz Korwin-Mikke oraz Marek Jakubiak.

Powiązany Artykuł

Dobromir Sośnierz 1200.jpg
Dobromir Sośnierz: pobierający świadczenia państwowe nie powinni głosować w wyborach

Na początku wśród uczestników narady pojawia się pomysł, aby przekazać pieniądze z subwencji na fundację. - Ja zwracam uwagę na jedną rzecz. Nie wiem, czy dobrze by nie było rozpisać subwencję całą, czy nawet w 95 procentach na fundację - proponuje na nagraniu Robert Winnicki.

Sugestia Winnickiego może naruszać przepisy ustawy o partiach politycznych, gdyż zgodnie z ustawą środki z subwencji nie mogą być przeznaczone na działalność charytatywną i rozmówcy mają tego świadomość. - Subwencja może być tylko na cele statutowe - mówi na nagraniu Michał Wawer, członek Ruchu Narodowego i skarbnik Konfederacji.

"Darowizna na fundację"

- Ja bym to interpretował w taki sposób, że jeżeli fundacja ma cele statutowe zbieżne z celami statutowymi partii, to można [dać - red.] darowiznę na fundację - proponuje Wawer. - Trzeba się przyjrzeć statutowi partii pod kątem celów - dodaje do tego Winnicki.

Politycy wyliczają także, że będą w ten sposób mogli oddać pieniądze Januszowi Korwin-Mikkemu. Ten na taśmach "Faktu" z czerwca 2019 r. obiecał przekazać środki z subwencji partii KORWiN na kampanię Konfederacji.

Zgodnie z kodeksem wyborczym oraz ustawą o partiach politycznych procedura finansowania kampanii politycznej jednej partii z pieniędzy pochodzących z subwencji budżetowej drugiej partii jest niedozwolona. Za złamanie tych przepisów grozi do 2 lat pozbawienia wolności i od 1 tys. do 100 tys. zł grzywny.

Rozmowa miała miejsce pod koniec lipca br.

dn/wp.pl

Polecane

Wróć do strony głównej