Prof. Aleksander Nalaskowski zawieszony przez uczelnię. Krytykował Marsz Równości i środowisko LGBT

2019-09-11, 08:04

Prof. Aleksander Nalaskowski zawieszony przez uczelnię. Krytykował Marsz Równości i środowisko LGBT

Wykładowca UMK, prof. Aleksander Nalaskowski został zawieszony na trzy miesiące. Decyzja uczelni jest związana z felietonem "Wędrowni gwałciciele", w którym prof. Nalaskowski uczestników Marszy Równości nazwał m.in. nieszczęśnikami, których dopadła tęczowa zaraza.

Jak oceniły władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prof. Aleksander Nalaskowski mógł dopuścić się postępowania niegodnego nauczyciela akademickiego. Decyzję o zawieszeniu profesora podjął rektor uczelni prof. Andrzej Tretyn.


Powiązany Artykuł

Adam-Szlapka-pap-1200.jpg
Sekretarz sztabu KO za adopcją dzieci przez pary homoseksualne

"Wypełzają na ulice miast, gwałciciele, obleśne grube baby, tęczowa zaraza" - napisał wykładowca w felietonie, który wywołał kontrowersje. Uczestników Marszu Równości nazwał "zniewieściałymi gogusiami, wesołkami na utrzymaniu mamusi, facecikami, chcącymi się wiecznie bawić, obleśnymi, grubymi, wytatuowanymi babami, które ostentacyjnie się całują jak na wyuzdanych filmach i osobnikami, którym trudno przypisać jakąś płeć".

"Każdy ma prawo do krytyki"

- W sprawie prof. Aleksandra Nalaskowskiego zostanie wszczęte postępowanie przez rzecznika dyscyplinarnego, a od jutra profesor zostanie zawieszony na trzy miesiące w obowiązkach nauczyciela akademickiego – powiedział we wtorek, po zebraniu kolegium rektorskiego w sprawie wykładowcy, dr hab. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.

- Niedawno zrozumiałem, że żeby walczyć z ideologią LGBT trzeba użyć broni, której używa przeciwnik. Każdy ma prawo być zwolennikiem tej ideologii i głosić na jej cześć peany i piać z zachwytu, ale również każdy ma prawo do krytyki. Można też nie zgadzać się z moim felietonem, w którym świadomie użyłem języka, którego używa przeciwnik. Jeśli nie będzie głośnego sprzeciwu, to rzeczywiście Jasna Góra zostanie kiedyś zdobyta - powiedział prof. Nalaskowski w rozmowie z toruńskim dziennikiem "Nowości". Dodał, że świadomie zgodził się napisać felieton dla tygodnika "Sieci" oraz że zaakceptuje każdą decyzję rektora.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej