Raport komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji. Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnicy winni zaniedbań

2019-09-10, 12:00

Raport komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji. Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnicy winni zaniedbań
Sebastian Kaleta, przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Foto: PAP/Rafał Guz

W latach 2007-2016 prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnicy dopuścili do licznych zaniedbań w obszarze reprywatyzacji - to główna teza raportu komisji weryfikacyjnej przedstawiona przez szefa komisji Sebastiana Kaletę. Według niego raport będzie głosowany w przyszłym tygodniu.

Posłuchaj

Sebastian Kaleta: był błędny nadzór nad procesem reprywatyzacji (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Sebastian Kaleta zaproponował, by główna teza raportu komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji wskazywała, że winną zaniedbań jest m.in. Hanna Gronkiewicz-Waltz
  • Przewodniczący komisji zarzucił byłej prezydent stolicy zaniechanie prowadzenia wewnętrznych kontroli w ratuszu
  • W raporcie komisji weryfikacyjnej będą trzy wnioski, w tym m.in. ten dotyczący wypłaty odszkodowań dla mieszkańców z Funduszu Reprywatyzacji

Sebastian Kaleta na konferencji prasowej w resorcie sprawiedliwości powiedział, że na posiedzeniu komisji zaproponował projekt raportu z jej prac.

Powiązany Artykuł

pap komisja weryfikacyjna 1200.jpg
Oddalona skarga na decyzje ws. reprywatyzacji. "Zwycięstwo komisji"

- Obecnie będziemy pracować nad tym projektem i w przyszłym tygodniu będzie on poddany głosowaniu - zapowiedział. Jak dodał, komisja przez ponad dwa lata działalności analizowała stan prawny blisko 1300 nieruchomości.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Prokuratura: zarzuty i dozór policyjny wobec byłych urzędników stołecznego Ratusza

- Główna teza raportu, którą proponuję, polega na tym, by wskazać, że w latach 2007-2016 doszło do licznych zaniedbań przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, jej zastępców oraz kierowników BGN - powiedział Sebastian Kaleta. Zaznaczył, że zaniedbania miały "naturę zarówno jednostkową, jak i systemową".

"Wytworzył się system korupcyjny"

Przewodniczący komisji zarzucił byłej prezydent stolicy Hannie Gronkiewicz-Waltz zaniechanie prowadzenia wewnętrznych kontroli w ratuszu, "które skutkowałyby sprawdzeniem, że postępowania reprywatyzacyjne mogły być prowadzone z błędami".

- Do 2017 r. te audyty były szczątkowe. Skupiały się głównie na tym, czy urzędnicy w odpowiednim czasie wydają decyzję, natomiast nie było merytorycznej kontroli. Dopiero do niej doszło w toku prowadzenia czynności audytowych w 2017 r. - mówił Sebastian Kaleta.

Dodał, że sygnały, które płynęły z mediów i od mieszkańców, nie prowadziły do wyjaśnienia nieprawidłowości w procesie reprywatyzacyjnym. Zarzucił też, że działania wobec sytuacji mieszkańców były nieodpowiednie.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Afera reprywatyzacyjna. Władze Warszawy zaciągają hamulec ręczny?

- Te wszystkie zaniedbania skutkowały stworzeniem systemowej niewydolności w procesie reprywatyzacji. Wobec tej niewydolności wytworzył się system korupcyjny. Była tam mętna woda reprywatyzacji, w której idealnie odnalazły się osoby, które według prokuratury wręczały korzyści majątkowe urzędnikom - powiedział przewodniczący komisji.

Sebastian Kaleta mówił także, że stołeczni radni byli wprowadzani w błąd przez miasto m.in. ws. zwrotu i przeniesienia gimnazjum przy ul. Twardej.

- Nikt nie poinformował radnych, że w tej sprawie są skumulowane roszczenia, że musi dojść do reprywatyzacji z tego powodu, że na czas wydania uchwały Rady Miasta roszczenia były w rękach kuratorów - powiedział. Dodał, że te roszczenia miasto mogło wówczas wykupić i nie doszłoby do likwidacji szkoły.

W raporcie postulat wypłaty odszkodowań

Powiązany Artykuł

shutterstock_ratusz-1200.jpg
Zatrzymano trzy kolejne osoby w związku z aferą reprywatyzacyjną. Wśród nich Jakub R.

Sebastian Kaleta podkreślił, że należy jasno i precyzyjnie uregulować w przepisach, aby nie można było przekazywać w procesie reprywatyzacji nieruchomości, które zamieszkują lokatorzy komunalni.

Drugi postulat dotyczy zmiany, aby odszkodowanie dla lokatorów przyznawane przez komisję były wypłacane z Funduszu Reprywatyzacji podległego rządowi. Teraz środki te trafiają do miasta, które twierdzi, że nie może wypłacać odszkodowań i wnosi skargi do sądu.

Ratusz na mocy zmiany przepisów miałby stracić status strony w sprawach sądowych dotyczących przyznanych odszkodowań, ponieważ nie dysponowałby środkami uzyskanymi przez komisję. Postępowania sądowe zainicjowane przez stołeczny ratusz dotyczące sprzeciwu wobec odszkodowań przyznanych przez komisję miałyby być umorzone.

Trzeci postulat legislacyjny zaproponowany przez pryewodnicycego komisji to zmiana przepisów dot. kuratorów. Chodzi o to - jak mówił - aby skończyć z patologiami związanymi z działalnością kuratorów dla osób 140-letnich oraz przejmowaniem za drobne kwoty roszczeń do nieruchomości. Według Sebastiana Kalety komisja będzie rekomendowała zwiększenie kontroli przez sądy nad działalnością kuratorów oraz większe zwrócenie uwagi w postępowaniach na interesie Skarbu Państwa.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej