Ratownicy wydobyli ciała poszukiwanych grotołazów z Jaskini Wielkiej Śnieżnej

2019-09-05, 17:11

Ratownicy wydobyli ciała poszukiwanych grotołazów z Jaskini Wielkiej Śnieżnej
Tatry: ratownicy transportują ciała grotołazów. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Ciała dwóch grotołazów, którzy trzy tygodnie temu utknęli w Jaskini Wielkiej Śnieżnej zostały wydobyte na powierzchnię - informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Zwłoki zostały przetransportowane śmigłowcem TOPR do Zakopanego.

Posłuchaj

Ratownicy TOPR wydobyli ciała poszukiwanych grotołazów. Relacja Pawła Pawlicy (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Ratownicy TOPR wydobyli ciała dwóch grotołazów, którzy utknęli w Jaskini Wielkiej Śnieżnej
  • Zwłoki zostały przetransportowane do Zakopanego
  • Przyczynę śmierci grotołazłów wyjaśni sekcja zwłok
  • 30 sierpnia ratownikom udało się dotrzeć do ciał obydwu grotołazów i rozpoczęli transport ciał na powierzchnię

"lnformujemy, że ciala grotołazów zmarłych w Jaskini Wielkiej Śnieżnej zostaly wydobyte na powierzchnię i przetransportowane do Zakopanego. Dalsze czynnosci przejęła Policja i Prokuratura" - czytamy w komunikacie TOPR.

Będzie sekcja zwłok

Ciała grotołazów zostały przetransportowane do Zakopanego za pomocą śmigłowca TOPR. Na płycie lądowiska przy szpitalu im. Chałubińskiego był prokurator.

Powiązany Artykuł

Screen grotołaz poszukiwania TOPR 1200.jpg
Ratownicy dotarli do ciał obydwu grotołazów w Jaskini Wielkiej Śnieżnej

Zwłoki mają zostać poddane sekcji w celu określenia przyczyn zgonu. Śledztwo w tej sprawie decyzją Prokuratury Okręgowej będzie prowadzić Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu.

Akcja trwała od sierpnia

Akcja w Jaskini Wielkiej Śnieżnej trwała od 17 sierpnia. Dwaj członkowie jednego z wrocławskich speleoklubów podczas eksploracji nieznanych dotąd korytarzy tej największej i najgłębszej tatrzańskiej jaskini w tzw. Przemkowych Partiach zostali odcięci przez wodę, która zalała część korytarza.


Czwórka ich towarzyszy zdołała wyjść z jaskini i zawiadomiła ratowników TOPR.

Działania polskich i słowackich ratowników

Akcja ratowników TOPR, którzy byli wspomagani przez słowackich kolegów z Horskiej Zachrannej Służby polegała na mozolnym poszerzaniu przy użyciu mikroładunków wybuchowych ciasnych korytarzy jaskini, w których utknęli poszukiwani grotołazi.

Ciało pierwszego zmarłego grotołaza odnaleziono 22 sierpnia. 30 sierpnia ratownikom udało się dotrzeć do ciał obydwu grotołazów i rozpoczęli transport ciał na powierzchnię.

>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] "Potrzebna edukacja i zdrowy rozsądek". Specjalna komisja zabrała głos ws. burzy w Tatrach

W akcję ratunkową było zaangażowanych kilkudziesięciu ratowników, którzy w systemie zmianowym najpierw prowadzili poszukiwania, a później wydobycie ciał. Ratownikom górskim pomagali także żołnierze przygotowując specjalne ładunki wybuchowe.

W akcję zaangażowała się także strażacy z grupy specjalistycznej ratownictwa wysokościowego PSP. Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego w Bytomiu dostarczyła kamerę wideooskopową, która jednak nie sprawdziła się w warunkach jaskiniowych.

msze

Polecane

Wróć do strony głównej