Rafał Trzaskowski obiecywał darmową komunikację dla licealistów. Będą płacić za bilety

2019-08-19, 15:06

Rafał Trzaskowski obiecywał darmową komunikację dla licealistów. Będą płacić za bilety
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Andriy Blokhin/Shutterstock

Warszawscy licealiści nie będą jeździli komunikacją miejską za darmo. Stołeczny ratusz wstrzymał realizację ogłoszonej we wrześniu 2018 r. przez ówczesnego kandydata na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego obietnicy. Władze stolicy tłumaczą, że powodem jest niekorzystna dla lokalnych samorządów polityka centralna.

Od 1 września 2017 r. zwolnieni z opłat za przejazdy komunikacją miejską zostali uczniowie wszystkich szkół podstawowych oraz gimnazjów. Ponieważ coraz więcej uczniów zaczęło korzystać z publicznych środków transportu, Rafał Trzaskowski zaproponował, by bezpłatne poruszanie się autobusami, tramwajami i metrem objęło również licealistów. Ogłosił to we wrześniu 2018 r. jako kandydat na prezydenta Warszawy, stojąc przed Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława IV na Pradze Północ.

Powiązany Artykuł

trzaskowski_1200.jpg
Rafał Trzaskowski obiecywał park. Miasta nie stać na inwestycję

- Chcielibyśmy, tak samo jak dla uczniów szkół podstawowych, wprowadzić darmową komunikację dla wszystkich uczniów szkół średnich w Warszawie. Zdajemy sobie sprawę, że wydatek na komunikację publiczną często jest dosyć sporą pozycją w budżecie rodziny. Stąd nasza deklaracja, że takie darmowe karty miejskie również obejmą w czasie przyszłej kadencji wszystkich uczniów szkół średnich w Warszawie - zapowiadał Rafał Trzaskowski.

Ratusz nie zrealizuje tej obietnicy

Teraz okazuje się, że licealiści nie mogą liczyć na darmowe bilety. Miasto poinformowało, że dokonało analiz, z których wynika, że wprowadzenie darmowych przejazdów dla uczniów szkół średnich na razie nie jest możliwe.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Rafał Trzaskowski obiecywał parkingi podziemne. Z pomysłu zrezygnował

Zdaniem ratusza powodem odstąpienia od realizacji tego pomysłu jest nowa polityka podatkowa polskiego rządu. Władze Warszawy uważają, że ze względu na zwolnienie z podatku PIT osób do 26. roku życia oraz możliwym obniżeniu podatku PIT z 18 do 17 proc. wpływy do budżetu miasta zmniejszą się o ok. 500 mln zł.

To kolejna zmiana planów Rafała Trzaskowskiego z okresu jego kampanii. Nie powstanie park miejski nad Wisłostradą, a jak wynika z odpowiedzi na interpelację warszawskiego radnego PiS Sebastiana Kalety, warszawski ratusz rezygnuje z pomysłu parkingów podziemnych na pl. Bankowym i pl. Konstytucji.

bb/warszawa.naszemiasto.pl

Polecane

Wróć do strony głównej