Znany dziennikarz telewizyjny Kamil D. sprawcą kolizji. Miał 2,6 promila
2019-07-26, 17:35
Znany dziennikarz telewizyjny Kamil D. został zatrzymany przez policję w piątek po tym, jak na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim wziął udział w kolizji. Mężczyzna miał w 2,6 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak podała oficer prasowa piotrkowskiej policji asp. Ilona Sidorko, do kolizji doszło ok. godz. 12.50 na remontowanym odcinku drogi krajowej nr 1.
Powiązany Artykuł
Podkarpackie: pijany kierowca quada potrącił rowerzystkę i jej 14-miesięczne dziecko
- Kierujący samochodem BMW 51-letni mieszkaniec woj. śląskiego, poruszając się remontowanym odcinkiem drogi krajowej nr 1 w kierunku Katowic, najechał na pachołki oddzielające pasy ruchu. Następnie jeden z pachołków uderzył w auto nadjeżdżające z przeciwka - wyjaśniła.
Według lokalnych mediów, m.in. "Dziennika Łódzkiego", którego reporter był na miejscu zdarzenia, sprawcą kolizji był dziennikarz Kamil D.
Miał "ledwo trzymać się na nogach"
Jak podała gazeta, w BMW uszkodzone zostały m.in. przedni zderzak, lewy błotnik, pękła przednia szyba i wystrzeliły poduszki kierowcy oraz pasażera.
Nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał, natomiast po zbadaniu ich alkomatem okazało się, że kierowca BMW ma 2,6 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Według relacji świadków, mężczyzna, wychodząc z auta, "ledwo trzymał się na nogach".
Asp. Ilona Sidorko nie potwierdziła, ale i nie zaprzeczyła, że chodzi o znanego dziennikarza.
Obecnie policja prowadzi czynności z udziałem 51-latka; na razie nie zapadła decyzja, czy trafi on do policyjnej izby zatrzymań.
- Na pewno zostanie ukarany za spowodowanie kolizji oraz przestępstwo, jakim jest jazda w stanie nietrzeźwości - grozi za nią do 2 lat więzienia - dodała asp. Sidorko.
"Spektakularny upadek" - internauci komentują
Do sprawy odnieśli się również internauci, którzy zwrócili uwagę, że jeszcze niedawno Kamil D. nagrywał moralizujące vlogi.
PAP, TVP3 Łódź, "Dziennik Łódzki". paw/dn