Podlaskie: porzucone ubranka dziecka nad jeziorem. Zakończono poszukiwania

2019-07-24, 13:50

Podlaskie: porzucone ubranka dziecka nad jeziorem. Zakończono poszukiwania
Od rana służby ratownicze prowadzą poszukiwania w okolicach dzikiej plaży w Boguszach. . Foto: Ochotnicza Straż Pożarna w Prostkach

Strażacy zakończyli działania ratownicze na jeziorze Toczyłowo. - Przeszukano sonarem 1,5 ha dna jeziora w pobliżu tego niestrzeżonego kąpieliska. Nie znaleziono żadnych obiektów, które przypominają ludzkie ciało - powiedział st. kpt. Jarosław Pieszko ze straży pożarnej w Ełku. - Pomimo braku innych przesłanek mogących świadczyć o zaginięciu, policja nadal będzie prowadzić intensywne czynności - dodał.

Powiązany Artykuł

policja 1200 f.jpg
Zwłoki dziecka 14-letniej matki zakopane przy domu. Zarzuty dla 16-latka

Dzisiaj ok. 6 rano policja dostała zgłoszenie o znalezieniu przez wędkarzy nad brzegiem jeziora koszulki i butów, których rozmiar wskazuje, że mogą należeć do dziecka. Od rana służby ratownicze prowadzą poszukiwania w okolicach dzikiej plaży w Boguszach. 

Jak powiedział st. kpt. Jarosław Pieszko ze straży pożarnej w Ełku, w działaniach ratowniczych na jeziorze uczestniczą zastępy strażaków z Ełku i Grajewa, płetwonurkowie z Grajewa i Giżycka oraz ochotnicy z OSP Prostki. 

- Na chwilę obecną nikogo nie znaleźliśmy pod wodą - powiedział. 

Powiązany Artykuł

kierownica 1200.jpg
6-latka przekręciła kluczyk w aucie i ruszyła, przejechała babcię

Nie wiadomo czy to zaginięcie, czy utonięcie

Poszukiwania z wykorzystaniem sonarów są utrudnione ze względu na podwodną roślinność. Wcześniej pod wodę zeszli płetwonurkowie, ale jezioro jest rozległe, a woda ma słabą przejrzystość. 

Jarosław Pieszko dodał, że znalezienie odzieży na brzegu nie przesądza, czy doszło do zaginięcia, czy utonięcia, ale niezbędne było rozpoczęcie działań ratowniczych.

- Nie mamy żadnego zgłoszenia o zaginięciu. Po informacji od wędkarza o znalezieniu butów i koszulki sprawdzamy natomiast, czy nie doszło do jakiegoś tragicznego zdarzenia - powiedziała sierż. szt. Sylwia Gosiewska z policji w Grajewie. 

W jej ocenie, nie jest pewne, czy odnalezione przedmioty należą do dziecka czy osoby dorosłej. Jak dodała, policjanci na razie sprawdzili brzeg jeziora i zabezpieczają miejsce zdarzenia. 

Jezioro Toczyłowo leży w podlaskiej gminie Grajewo na granicy z woj. warmińsko-mazurskim. Ma ok. 105 ha powierzchni i średnią głębokość 4,7 m. 

tvp.info / kstar

Polecane

Wróć do strony głównej