"DGP": szefowie służb za PO chcą likwidacji CBA. "Jedna mniej nie zrobi uszczerbku"

2019-07-16, 11:43

"DGP": szefowie służb za PO chcą likwidacji CBA. "Jedna mniej nie zrobi uszczerbku"
CBA. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Byli szefowie służb chcą likwidacji CBA, mają je zastąpić ABW i policja - pisze we wtorkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna". Dziennik cytuje b. szefa ABW, Krzysztofa Bondaryka, zdaniem którego "służb jest w Polsce za dużo, jedna mniej nie zrobi żadnego uszczerbku na bezpieczeństwie państwa" i doradcę sejmowej komisji ds. służb specjalnych, Piotra Niemczyka, wg którego "funkcjonowanie biura to »kompletne nieporozumienie«".

  • Byli szefowie słuzb specjalnych za czasów PO chcą likwidacji CBA - informuje "Dziennik Gazeta Prawna"
  • Dziennik powołuje się na debatę, która odbyła się w ramach Forum Programowego KO
  • "DGP": Krzysztof Bondaryk, b. szef ABW twierdzi, że CBA jest zbędną służbą w Polsce
  • "DGP": Piotr Niemczyk, doradca sejmowej komisji ds. specsłużb uznał, że funkcjonowanie biura to "nieporozumienie"

Powiązany Artykuł

mid-schetyna 1200.jpg
Programowe założenia Platformy Obywatelskiej

Dziennik powołuje się na debatę, do której doszło podczas Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej pod koniec ubiegłego tygodnia w Warszawie. Wzięli w niej udział m.in. eksperci i byli szefowie służb: szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 2008–2013 generał Krzysztof Bondaryk, szef Służby Wywiadu Wojskowego generał Radosław Kujawa, oraz wieloletni doradca sejmowej komisji ds. służb specjalnych Piotr Niemczyk.

Platforma podtrzymuje plany likwidacji CBA

Jak podaje "DGP", "Platforma Obywatelska – jeśli dojdzie do władzy – nie zrezygnuje z planów likwidacji CBA", a "szefowie służb za czasów PO uważają, że sprawą korupcji powinna zająć się policja i kontrwywiad cywilny".

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Programowe założenia KO. A. Wierzejski: PO stroi się w ekologiczne piórka

Powiązany Artykuł

1200 Maciej G..jpg
Zarzuty dla byłego wiceministra Macieja G. ws. masowego wyłudzania VAT

"PO rozwiązanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego zapowiedziała już w październiku 2016 r. ustami swojego przewodniczącego Grzegorza Schetyny. Dzisiaj największa partia opozycyjna zastanawia się, co zrobić ze służbami, jeśli uda jej się wygrać jesienne wybory parlamentarne" - pisze "DGP".

Czy polskie służby są zideologizowane?

Krzysztof Bondaryk - jak relacjonuje "DGP" - postawił pytanie inaczej: co zrobić, żeby odideologizować służby specjalne. - Mam na myśli kult Żołnierzy Wyklętych, kult smoleński. To ma na celu formowanie nowego typu funkcjonariusza w CBA czy ABW, który jest posłuszny jednej opcji politycznej. To nie są służby państwowe, a służby partii rządzącej - mówił.

W opinii byłego szefa ABW odpolitycznienie nie jest aż tak wielkim wyzwaniem, bo na czele służb niemal zawsze stoi polityk.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Zbigniew Górniak o "szóstce Schetyny": ten program układali raczej PR-owcy, nie ekonomiści

"

gen. Radosław Kujawa, były szef SKW (za "DGP")  Im (służby) będą miały mniej zadań na styku z polityką, tym lepiej

Z kolei Radosław Kujawa zwracał uwagę, że służby są od tego, żeby zajmować się twardym interesem i bezpieczeństwem państwa, wywiadem i kontrwywiadem. - Im będą miały mniej zadań na styku z polityką, tym lepiej. Im większe zaufanie do państwa, tym większe zaufanie do służb - stwierdził.

Pomysły na kontrolowanie pracy służb

Piotr Niemczyk mówił o tym, że "być może należy dodatkowo powołać niezależne ciało kontrolujące służby, składające się np. z trzech sędziów Sądu Najwyższego". W jego ocenie - jak pisze "DGP" - "odpolitycznienie może odbywać się, gdy funkcjonariusze są odpowiednio zadaniowani i rozliczani ze swojej służby i realizacji celów, a nie ręcznie sterowani i skupieni na załatwianiu porachunków".

- Warto więc wzmocnić sejmową komisję i Kolegium ds. Służb Specjalnych. Z tym, że to drugie ciało mogłoby wyglądać zupełnie inaczej – uważa Niemczyk cytowany przez dziennik. - Jego zdaniem kolegium jest obecnie instytucją fasadową. W założeniu zaś jest organem opiniodawczo-doradczym rządu zajmującym się programowaniem, nadzorowaniem i koordynowaniem działalności służb. W jego posiedzeniach biorą udział ich szefowie, ale członkami kolegium są ministrowie spraw wewnętrznych, zagranicznych, finansów, obrony narodowej i szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego - przytacza wypowiedź Piotra Niemczyka "DGP".

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Adam Bielan: Schetyna chce być premierem, a nie jest w stanie przedstawić programu

"Zarówno Bondaryk, jak i Niemczyk uważają, że likwidacja CBA przejdzie bezproblemowo, jeśli jej kompetencje przejmie policja i w pewnym zakresie ABW" - pisze dziennik.

Były szef ABW: służb jest za dużo

"

Krzysztof Bondaryk, b. szef ABW (za "DGP") Służb jest w Polsce za dużo, jedna mniej nie zrobi żadnego uszczerbku 

Jak mówił Krzysztof Bondaryk, "policji nie trzeba nadawać żadnych uprawnień do ścigania korupcji, bo ona je ma, zarówno na poziomie operacyjnym, jak i śledczym". Dodał też, że "w wyjątkowych sprawach, ABW może się zajmować najważniejszymi urzędnikami państwa". - Służb jest w Polsce za dużo, jedna mniej nie zrobi żadnego uszczerbku na bezpieczeństwie państwa – podkreślał.

Za likwidacją CBA - jak napisał "DGP" - jest też Piotr Niemczyk. "Jego zdaniem funkcjonowanie biura to »kompletne nieporozumienie«, m.in. z powodu statystyk". Piotr Niemczyk uważa ponadto, że "policja już dzisiaj wykrywa ponad 60 proc. spraw korupcyjnych w Polsce". - Jeżeli sprawy takie dotyczą polityków szczebla centralnego, czyli posłów, ministrów – to wtedy powinna się tym zajmować ABW. Czasami w sprawach korupcyjnych jest bowiem wyraźny element kontrwywiadowczy, bo nie wiadomo, po co ktoś idzie do polityka z pieniędzmi – uważa Piotr Niemczyk. 

"Zdaniem Radosława Kujawy istnienie służby antykorupcyjnej ma sens tylko wtedy, gdy jest ona powołana do skutecznego zwalczania korupcji w szeregach władzy i na tym skoncentrowana. Jej funkcjonariusze muszą mieć pewność, że wykryte przez nich nieprawidłowości będą wyjaśniane" - napisało "DGP".

mbl

Polecane

Wróć do strony głównej