Strażacy zakończyli przeszukiwanie kamienicy w Bytomiu. Nie ma innych ofiar eksplozji

2019-07-06, 21:54

Strażacy zakończyli przeszukiwanie kamienicy w Bytomiu. Nie ma innych ofiar eksplozji
Strażacy zakończyli przeszukiwanie kamienicy przy ul. Katowickiej. Foto: PAP/Hanna Bardo

- Zakończyliśmy etap poszukiwawczy. Zostały przeszukane pomieszczenia, również to, w którym doszło do wybuchu. Nie znaleźliśmy tam żadnych innych osób, więc bilans zamyka się na trzech ofiarach śmiertelnych - poinformował komendant wojewódzki PSP, nadbrygadier Jacek Kleszczewski.


Powiązany Artykuł

bytom_wybuch1200.jpg
Wybuch w kamienicy w Bytomiu. Zginęła matka z dwójką dzieci

Jacek Kleszczewski dodał, że straż pożarna składa głębokie wyrazy współczucia bliskim ofiar wybuchu kamienicy w Bytomiu.

Przekazał też, że zakończyły się prace polegające na stabilizacji stropu pomieszczenia, gdzie doszło do eksplozji, a w którym będą pracować policjanci i prokuratorzy.

- W asyście policji bierzemy pojedyncze osoby, aby mogły zabrać swoje rzeczy - przekazał nadbrygadier Jacek Kleszczewski.


Kleszczewski był pytany, czy do PSP w sobotę były kierowane zgłoszenia, że w okolicach kamienicy czuć woń gazu.

- Sprawdzialiśmy to. Nie wpłynęły do nas żadne takie zgłoszenia na przestrzeni trzech miesięcy. Mamy natomiast potwierdzenie od pana prezydenta, że w tym akurat obiekcie dwa tygodnie temu była robiona inspekcja instalacji gazowej i przeszła pozytywnie - poinformował komendant wojewódzki PSP.

Powiązany Artykuł

morawiecki_bytom1200.jpg
Szef rządu na miejscu tragedii w Bytomiu: ogromne wyrazy współczucia

Prezydent miasta ogłosił żałobę i odwołał 6 i 7 lipca imprezy miejskie

"Po śmierci mieszkańców zniszczonej w wyniku wybuchu gazu kamienicy przy ul. Katowickiej prezydent Bytomia ogłosił żałobę i odwołał 6 i 7 lipca wszystkie imprezy miejskie. Prosimy o uszanowanie żałoby" – podał w sobotę wieczorem Urząd Miasta Bytomia.

"Rodzinie ofiar i rodzinom osób poszkodowanych zapewniono pomoc psychologiczną. Na placu Klasztornym dla mieszkańców zostało zorganizowane wsparcie w szkole i w specjalnym busie. Dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań, zostały zapewnione miejsca noclegowe" – przekazał Urząd Miasta Bytomia.

Urząd poinformował też, że prezydent Mariusz Wołosz powołał wraz ze służbami miejskimi, policją i strażą pożarną sztab kryzysowy. Mieszkańcy kamienicy i sąsiednich budynków mogą uzyskać informacje pod numerem telefonu Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego: 697-441-454.

Wojewoda Śląski: w niedzielę mieszkańcy kamienicy otrzymają informacje dot. jej stanu

- W niedzielę ok. godz. 10 mieszkańcy kamienicy w Bytomiu, w której doszło do wybuchu gazu, otrzymają informację o stanie budynku - powiedział wcześniej Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek.

Dodał, że mieszkańcy zostaną poinformowani o harmonogramie prac naprawczych w kamienicy.

- Jutro mniej więcej o godzinie 10, mieszkańcy otrzymają od nas dodatkową informację, jak wygląda stan budynku i będą informowani w jakim harmonogramie będą postępowały prace naprawcze, które umożliwią im powrót do gospodarstw domowych - poinformował podczas konferencji prasowej Wojewoda Śląski.


Wieczorek, pytany o to, czy część mieszkań może nie nadawać się już do zamieszkania, powiedział, że będzie tak "do czasu wykonania pewnych czynności zabezpieczających".

- Trzeba naprawić strop, tam, gdzie doszło do eksplozji, trzeba naprawić ściankę działową, trzeba doprowadzić do takiej konserwacji, aby nie zagrażało to lokatorom - ocenił.

- Jest odcięty prąd, jest odcięty gaz, trudno mówić o warunkach do normalnego funkcjonowania. Brakuję stolarki okiennej. Zarządca podjął wszelkie czynności, aby niezwłocznie podjąć się tego zadania, żeby tę kamienicę jak najszybciej doprowadzić do stanu użyteczności, by lokatorzy mogli wrócić jak najszybciej do swoich domostw - podkreślił.

Powiązany Artykuł

bytom_gaz1200.jpg
Polska Spółka Gazownictwa: nie mieliśmy żadnego zgłoszenia z kamienicy, w której doszło do wybuchu

Policja rozpoczęła śledztwo

Rozpoczęły się czynności dochodzeniowo-śledcze przy udziale policjantów i pod nadzorem prokuratury w sprawie wybuchu kamienicy w Bytomiu.

- Wykonywane są przy udziale biegłego - poinformował mł. insp. Mariusz Krzystyniak, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach.

- Na chwilę obecną, jest za wcześnie, żeby diagnozować, jakie były przyczyny tego zdarzenia. Oględziny będą trwały jakiś czas. Musimy je przeprowadzić skrupulatnie i rzetelnie, ażeby precyzyjnie ustalić, co było przyczyną wybuchu - przekazał dziennikarzom. Dodał, że policja ustala świadków zdarzenia.

- Musimy porozmawiać z lokatorami tego budynku. Na dzień dzisiejszy jest to utrudnione. Nie wszyscy są w dobrej kondycji fizycznej. Z tymi osobami, z którymi możemy rozmawiać w tej chwili, trwają czynności. Natomiast z tymi, które nie najlepiej się czują, jesteśmy umówieni na dzień jutrzejszy - powiedział mł insp.Mariusz Krzystyniak.

Nie żyje 39-letnia kobieta i dwójka jej dzieci

Wskutek wybuchu w kamienicy w Bytomiu zginęły trzy osoby - kobieta i dwoje dzieci. Z budynku ewakuowano 21 osób, w tym również trzy osoby poszkodowane.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Wybuch w kamienicy w Bytomiu. Zginęła matka z dwójką dzieci

Najcięższych obrażeń, poparzeń, doznała przechodząca w trakcie wybuchu w pobliżu budynku kobieta, która została przewieziona Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

kstar

Polecane

Wróć do strony głównej