Korupcja w Elektrowni Szczecin: 53 osoby oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej

• W 2017 roku genci CBA ze Szczecina zatrzymali 12 osób - w tym pracowników Elektrowni Szczecin i biznesmena - w śledztwie dotyczącym korupcji przy dostawach biomasy do elektrowni.
• Na gorącym uczynku przyjęcia 50 000 zł łapówki CBA zatrzymało Dyrektora ds. Energii elektrowni. Wielomilionowe straty Skarbu Państwa.
• Pół roku później 11 kolejnych osób usłyszało zarzuty korupcyjne ws. nieprawidłowości, do których miało dochodzić podczas przyjmowania od dostawców biomasy w Elektrowni Szczecin. 
• W 2018 roku CBA zatrzymało dwie kolejne osoby w śledztwie dotyczącym korupcji przy zakupach biomasy dla Elektrowni Szczecin.
• Dzisiaj szczecińska prokuratura okręgowa poinformował o skierowaniu aktu oskarżenia ws. korupcji w Elektrowni Szczecin do Sądu Okręgowego i dotyczy on 53 osób.

- W toku śledztwa ustalono, że co najmniej od 2015 roku w Elektrowni Szczecin istniał proceder korupcyjny związany z przyjmowaniem biomasy niespełniającej podstawowych wymagań jakościowych w ramach dwóch, oddzielnie działających, zorganizowanych grup przestępczych - poinformowała Joanna Biranowska-Sochalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Powiązany Artykuł

Kolejne zarzuty korupcyjne w Elektrowni Szczecin

Niedopełnianie obowiązków i przyjmowanie korzyści finansowych

W pierwszej z tych grup - jak ustalili śledczy - uczestniczyli pracownicy elektrowni, zatrudnieni na stanowiskach Obchodowych Urządzeń Nawęglania. -Niedopełniając swoich obowiązków przyjmowali dostawy biopaliwa niespełniającego wymagań jakościowych, w zamian za korzyści finansowe w ustalonych stawkach. Przekazywaniem pieniędzy zajmowali się kierowcy, którzy dostarczali biomasę na teren elektrowni, a korzyści majątkowe uzyskiwali od dostawców biomasy - przekazała prok. Biranowska-Sochalska.

Druga grupa przestępcza, w której uczestniczyli Główny Inżynier ds. Wytwarzania Energii Elektrowni Szczecin, Pierwszy Obchodowy Dyspozytor Nawęglania oraz jeden z przedsiębiorców zajmujących się produkcją biomasy dostarczanej do elektrowni wraz ze swoim pracownikiem, działała - jak ustalono - co najmniej od czerwca 2016 r.

- Każda z tych osób miała swoją określoną rolę w procederze polegającym na organizowaniu transportu dostaw z biomasą, niespełniającej norm technicznych, której rodzaj i jakość w rażący sposób były niezgodne z umową, a następnie przyjmowaniu tego transportu na teren pokrzywdzonej elektrowni i w konsekwencji – uzyskania nienależnego wynagrodzenia przez dostawcę towaru - poinformowała rzeczniczka prokuratury.

Wielomilionowe szkody dla Skarbu Państwa

Za pomoc w sprzedaży dostarczanej przez podejrzanego przedsiębiorcę biomasy, Główny Inżynier ds. Wytwarzania Energii Elektrowni Szczecin otrzymał od przedsiębiorcy korzyści finansowe w postaci pieniędzy w łącznej kwocie nie mniejszej niż 302 tys. 400 zł - ustalili śledczy. Wyrządzono w ten sposób "wielomilionowe szkody spółce Skarbu Państwa tj. Polskiej Grupie Energetycznej S.A."

Pierwsze 12 osób w tej sprawie funkcjonariusze szczecińskiej delegatury CBA zatrzymali w lutym 2017 r. Był wśród nich Główny Inżynier ds. Wytwarzania Energii Elektrowni Szczecin, którego "ujęto na gorącym uczynku przyjęcia korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 50 tys. zł". W toku śledztwa zatrzymano też kolejne 34 osoby; prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Akcja CBA w Elektrowni Szczecin. Zatrzymano 12 osób

Trzy osoby, w tym Główny Inżynier ds. Wytwarzania Energii Elektrowni Szczecin oraz biznesmen, któremu zarzuca się m.in. wręczanie korzyści majątkowych, zostały tymczasowo aresztowane. Wobec pozostałych osób zastosowano inne środki zapobiegawcze, m.in. poręczenia majątkowe, dozór Policji i zakaz kontaktowania się ze wskazanymi przez prokuratora osobami.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Zatrzymania CBA w sprawie korupcji przy zakupach biomasy dla Elektrowni Szczecin

W tej sprawie zarzuty usłyszał też były burmistrz Drawska Pomorskiego. Dotyczą one m.in. niedopełnienia obowiązków służbowych i przekroczenia uprawnień, związanych z realizacją polityki finansowej. Burmistrz miał umarzać zaległości podatkowe przedsiębiorcy, który jest podejrzany w śledztwie, a także ujawnić tajemnicę służbową, uprzedzając przedsiębiorcę o planowanej wobec niego kontroli, dotyczącej przestrzegania przepisów o ochronie środowiska. Według śledczych, miał też przyjąć łapówkę "w zamian za zachowania stanowiące naruszenie prawa". Grozi mu od roku do 10 lat więzienia.

Zabezpieczono mienie o wartości niemal 5 mln zł

Prokurator przedstawił zarzuty działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, a także o charakterze korupcyjnym w sumie 53 osobom. Na poczet grożących kar od podejrzanych zabezpieczono mienie o wartości blisko 5 mln zł.

Za zarzucane przestępstwa między innymi polegające na tzw. korupcji menadżerskiej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Za wyrządzenie wielkiej szkody majątkowej pokrzywdzonej spółce Głównemu Inżynierowi ds. Wytwarzania Energii oraz mającemu działać wraz z nim przedsiębiorcy grozi do 10 lat więzienia.

kstar